Film naprawdę średni, jako thriller i sansacyjny wypada dość średnio, na poziomie poniżej oczekiwań. Nie mam pojęcia skąd tyle zachwytów.
Olali Cię ciepłym moczem i tego znieść nie możesz ?? Ta twoja marna prowokacja coś nie wyszła:)
To nie prowokacja. Ten kosmita naprawdę tak uważa :) cholera, karmimy trolla xD
Cos nie moge na priva wiadmosci wyslac :/
"No co zrobic, nieraz ciezko przejsc obok ludzkiej glupoty xd Z tym kosmita trafne okreslenie. haha
Przyjmuje zaproszenie. Pozdrawiam."
Co kogo obchodzi co Ci się podoba, a co nie. Uwierz mi nikt nie sprawdza z biciem serca co sądzi i jak ocenił film jakiś tam Alex_Tyler. Skrobniesz jakiś temat od czasu do czasu to i ludzie coś odpiszą. Nie jesteś żadną wielką personą na tym forum czy wyznacznikiem co jest dobre, a co nie. Ludzie maja swój rozum i po swojemu ocenią. Nie musisz ich za wszelką cenę indoktrynować, tym bardziej, że Twoje argumenty są marne. Kreujesz się na wybitnego krytyka i przewodnika ciemnogrodu; szlaki masz przetarte, żadna innowacja jak dla mnie. Bynajmniej nie piszę tego ze złośliwości, kilka filmów podobnie ocenionych się nam pokrywa, ale dlatego, że mnie irytuje traktowanie innych z wyższością przez Ciebie. No porażka.
Dajcie bojkot temu sfrustrowanemu dzieciakowi, może mu się znudzi..
Gdzie szukam ciekawych opinii o filmach to trafiam na te śmieci pisane - cyt. "fachowym okiem"...
Przypomniał mi się - za przeproszeniem - Adolf H. który ponoć czerpał satysfakcję seksualną z własnej gadaniny...
Straszne. Co ty nie powiesz. Zaraz powiesz że przypomniał ci się Stalin jak zoabczysz moje oceny. Żal mi was.
wow nasz Alexik do taty do USA wez przestan czym sie chwalisz ja mieszkam juz w USA ponad 15 lat a Ty tylko na wakacje zal mi Ciebie jestes kretyn i tyle
Czym ty się chwalisz? Pewnie w jakimś slumsie mieskzasz. ja będę mieszkał na domku jakie widać w wielu filmach np. American Beauty, taka dzielnia bez płotków, domki, fajne trawniki itp.
Co z tego ze mieszkasz 15 lat? Nie liczy się ilość a jakość. jestem pewny ze moja jakość życia w wakcje jest lepsza od twojej bo ty pewnie tam do roboty pojechałeś. Mój ojciec siedzi tam długo i po studiach jak tu mi z matką nie wyjdzie to tam na stałe zamieszkam.
To raczej Ty się teraz chwalisz baranie... Skąd wiesz gdzie marcinek mieszka hm? Boli Cię to że on tam mieszka 15 lat tak? No i co z tego że do roboty pojechał? To raczej świadczy o tym ze niejst taki pacanem jak Ty, który tylko żeruje na swoich rodzicach. Siedzi tam długo, bo pewnie nie umiał z taki debilem jak Ty wytrzymać. "[...]ja tu mi z matką nei wyjdzie [..]" taa, kazirodztwo się szerzy...
Nie. On pajacuje ze mieszka na stałe a ja tylko latam co roku. Co za buc jeden i drugi.
Jak chcesz sobie potrollować, to zapraszam na forum najnowszego zmierzchu, tam będziesz miał dużo do roboty. A swoją drogą kiepsko Ci to wychodzi.
On pojechał do pracy a Twój ojciec co? Gwiazdy nocą ogląda? Pfff.
Jeżeli jesteś sfrustrowany, że Twoi rodzice nie są razem i brakuje Ci ojca, męskiego wsparcia na codzień to nie wiń za to świata i genialnych filmów tylko swoich rodzicieli.
P.S. Po studiach chcesz mieszkać z mamą albo z tatą? No to słabiutkim indywiduum jesteś mimo udawania, że nie boisz się nikogo z nas tu piszących, boisz się samodzielnego życia?
Apel!!! Jakbyście nie brali udziały w tych głupich dyskusjach to ten idiota przestał by zakładać kolejne tematy, i w końcu by.. ZNIKŁ. Tak więc ludzie proszę skończcie z nim dyskutować i dajcie sobie spokój on i tak nic nie zrozumie!!! Błagam !!
Nic konkretnego nie napisałeś tak jak np. o Avatarze .Poza tym To nie jest film sensacyjny tylko najprawdziwszy thriller ,który trzyma w napięciu do końca.W innym temacie napisałeś ,żę "Fight Club" i "Siedem" łączy tylko reżyser i B.Pitt.Jak byś był takim świetnym znawcą sztuki filmowej wiedziałbyś o tym ,że filmy tego samego reżysera mają bardzo dużo ze sobą wspólnego tym bardziej jak są w takim samym gatunku vide np.M.Scorsese "GoodFellas"- " Casino",F.Darabont "Skazani na Shawshank"-"Zielona Mila".
Poza Pittem i Fincherem film łączy np. specyficzny (ponury klimat), obydwa filmy zawierają 2 główne postacie które kontrastują miedzy sobą.W obydwu filmach na 2 planie występuję kobieta która w pewien sposób łączy obydwu bohaterów.Oba filmy mają bardzo podobne zakończenie.Gdy lepiej się przyjrzeć można dostrzec jeszcze wiele innych punktów .Fight Club jest mniej trzymający w napięciu i skierowany do szerszego grona widzów.
Spokojnie to tylko marny przedstawiciel plebsu i nizin społecznych - Alex Tyler. Hmm... uważam twoją prowokację, za nieudaną i nie życzę sukcesów w tworzeniu kolejnych, gdyż poziom twoich wypowiedzi już dawno spadł do piwnicy norm moralnych. Jesteś skończony.
Zaczyna się k*rwa jak za starych (zj*banych)czasów, na jakie bym nie wszedł forum tam widzę Ciebie
i twoje k*rewsko tępe wypowiedzi.
Jak nie było Cię na filmwebie przez te kilka miesięcy to już myślałem że ktoś cie zajebał i będzie spokój, a jednak okazało się że żyjesz i masz się całkiem dobrze skoro od nowa zaczynasz powoli, ale skutecznie wypróżniać ze swojego nadętego pustego łba te marne pseudo-mądrości.
Jedź z tatusiem na wakacje i będzie spokój. Tylko nie liżcie się po fi*tach wy małe PEDAŁKI.