Przykro mi to stwierdzić, ale film nie należy w mojej subiektywnej ocenie do najlepszych. Jest nudny a zakończenie po prostu tragiczne i bezsensowne.
Widziałem dużo lepsze thrillery, np. Złodziej życia (nie należy do najlepszych, ale tam przynajmniej zakończenie jedwabiste, żeby nie powiedzieć mocniej :D), Siła strachu - genialny i zakończenie takie jakiego się od tego gatunku oczekuje.
Zakończenie jest sensowne w kontekście całego filmu. Ale zgadzam się, że film jest dość nudny - nie rozumiem o czym reżyser chciał z widzem porozmawiać. Wymagam od filmu czegoś więcej niż slideshowu niecodziennych zbrodni i detektywistycznej roboty. Stąd ocena - warsztat dobry, brad pitt dopiero później , w fight clubie, rozwinął skrzydła, a tematyka filmu dla mnie niewystarczająca.
Co jest bezsensownego w zakończeniu? To była naturalna reakcja (wprawdzie przez Pitta rzeczywiście słabo zagrane). Zdecydowanie top10 thrillerów, a to chyba mój ulubiony gatunek obok sci-fi.
skoro lubisz sci-fi wybacz, ale myślę, że nie mamy o czym rozmawiać w takim razie, gdyż ja nie cierpię tego gatunku. :) BTW ,,Siedem" to dla mnie jeden z najgorszych fimów w swoim gatunku. ,,Siła strachu" w thrillerach dla mnie rządzi. A jeśli chodzi o zakończenie filmu (SPOJLER) - nie chodzi o reakcję, że zabił mordercę żony, lecz o to, że żona została zabita przez mordercę właściwie nie wiadomo było do końca dlaczego. Nie tłumacz mi tylko sensu tego zakończenia - po prostu do mnie nie przemawia i tyle. Takie jest moje SUBIEKTYWNE odczucie.
kolego ,skoro nie zrozumiales zakonczenia a z twoje wypowiedzi jasno wynika ze nie to raczej z toba nie ma o czym gadac.
dodam jeszcze -zlodziej zycia<---buahuahauhauahuahauhauahauhauahauhauahauhauahuaa huah hahaha!!!!!
kolego, a skąd Ty możesz wiedzieć o tym co ja zrozumiałem a czego nie? Teraz kolego Cię zaskoczę: (spojler) morderca zabił żonę pomimo, że była niewinna tylko po to, że był zazdrosny a u Pitta chciał wywołać gniew. Ot i cała filozofia zakończenia. Strasznie to błyskotliwa. Również Twoje buhahanie o ,,Złodzieju życia" - najpierw sprawdź wszystko zanim coś napiszesz - w tym przypadku mój komentarz do tego filmu! Tyle w temacie
a stad ze sam o tym mowiles w swoim komentarzu,nie dosc ze niekumaty to jeszcze przyglupi.
te spoilerowe zakonczenie mogles przeczytac w co drugim komenatrzu badz temacie.
uwazam ze caly film to kwintesencja trilleru a twierdzenie ze zlodziej zycia(!) jest lepszy jest po prostu smieszne.
najwidoczniej malo ci potrzeba do szczescia-zeby nie powiedziec mocniej.
to, że inni spojlują, nie oznacza tego, że Ty również masz bezmyślnie robić to samo i to jeszcze nikogo o tym nie uprzedzając. Ocena filmu ,,Siedem" jest moją subiektywną, tak jak Twój zachwyt nad serialem ,,Dragon Ball" hahahahah PS. Jeżeli chcesz mi jeszcze dogryźć wal na priv a nie nie dość, że spamujesz w wątku to jeszcze spojlujesz :)
przperaszam co robia?'spojluja'?
na priv ci nie napisze bo nie jestes moim znajomym
dragon ball to kwintesencja polskiego dziecinstwa lat 90-tych absolutny mistrz w swojej kategorii.nie widzie potrzeby smiania sie z tego swoja droga swietnego anime.
swoja droga smieszny jestes ziomus piszac ze ja 'spojluje'buuahuahauhauaha a to ty zdradziles koniec.
kwintesencja polskiego dzieciństwa? o ludu :) o gustach jednak się nie dyskutuje. zdradziłem koniec? w której części mojego posta? śmieszny to ty jesteś, ja mogę być co najwyżej zabawny.
w takim razie Panie głupiomądry - wytłumacz mi to arcytrudne w zrozumieniu zakończenie filmu. Może Ty po prostu widzisz jakieś drugie dno. Ba - nawet trzecie! O gustach się nie dyskutuje - z tymże zasada ta dotyczy osób, które znają pewien kanon kultury osobistej. Jakże ubogim człowiekiem jesteś skoro tego nie rozumiesz.
Miej sobie nawet 10 sezonów anime. Oglądaj je codziennie, bo tylko to potrafisz zrozumieć od początku do końca. Z tego względu, że wdając się w dalszą z Tobą polemikę, mogę okazać się bardziej otwarty w nazwaniu tego co reprezentujesz swoimi postami - podkreślam słowo postami - już teraz zapowiadam, że nie odpowiem na żadną wypowiedź Twojego autorstwa na tym portalu. Żegnam
'o gustach sie nie dyskutuje'-trywialne frazesy.
nie ma tam drugiego,trzeciego czy piatego dna film ma na tyle jasne i klarowne przeslanie ze tylko debil nie pojmuje o co w nim chodzi.calosc przedstawiaona mrocznie kazdy element laczy wszystko w spojna calosc od pierwszego morderstwa po wejscie johna doe na posterunek ,i oczywiscie to jak pitt wysmiewa w pewnien sposob postepowanie samozwanczego mesjasza a na konca sam doklada ostatni puzzel .
nie odgrazaj sie synek bo jestes za cienki w uszach,szczerze mowiac odetchnalem z ulga po ty jak stwierdziles ze nie odp(szok!) na moj post,z takim cyckami nie ma o czym dyskutowac skoro wolisz papke ze slaba a jolie i srednim hawkiem niz genialny i bezkonkurencyjny top w kategorii thriller/dreszczowiec jakim jest 7 to jednak wole pozostac przy dragon ballu niz dalej podejmowac z toba jalowa i nieskuteczna rozmowe.
pozdro.
wstawki kto jest upośledzony, głupi, itp pozostaw dla siebie. BTW wiek nie decyduje o dojrzałości fizycznej i emocjonalnej. Być może Twoja inteligencja emocjonalna jest na wiele niższym poziomie niż 6-latka, do którego plujesz. I sorry, ale jak można Bękarty Wojny ocenić na 6 i nie oglądnąć do tej pory Zielonej Mili. Człowieku - chyba Ty jesteś niedoświadczony, młody, .... czytaj swoje przymiotniki i stosuj do siebie. Gdybyś był troszkę bardziej inteligentny, jak Twoja wypowiedź, zauważyłbyś moją ostatnią odpowiedź do bronionego przez Ciebie użytkownika portalu. Przepraszam Ciebie, ale takie wtyki piszcie sobie na off-topie a nie w wątku nt filmu. Pamiętaj, że ludzie, którzy wchodzą na te forum są różni. Jedni tacy jak ja inni tacy jak Ty. Chcą przeczytać różne subiektywne opinie na temat filmu, który zamierzają obejrzeć i sprawdzić ocenę. Mi się Siedem nie podobał, tak jak tobie średnio podobały sie Bękarty. Tyle w temacie.
P.S. Zastosuj do siebie mój ostatni post do sanczo, bowiem Tobie również nie odpowiem na żaden kolejny post, gdyż wdawanie się z Tobą w jakąkolwiek polemikę jest bezcelowe. Masz więc niepowtarzalną okazję zabłysnąć i powiedzieć, że ,,Twoje na wierzchu". Nie zmarnuj tej szansy i udowodnij wszystkim, że Twoja powyższa wypowiedź była pomyłką, gdyż świadczy ona niestety bardzo negatywnie o Twojej dojrzałości, nawet jeżeli masz 50 lat, a ja w obecnej chwili 22.
'Ot i cała filozofia zakończenia' 100x lepsza niz tandetna i przekombinowana finalowa scena w zlodzieju.
Powiedział dlaczego: szóstym grzechem była zazdrość, a morderca zazdrościł detektywowi szczęśliwego życia. Z czego płynnie wynikł siódmy grzech - gniew - który popchnął Davida do morderstwa.
przeczytaj najpierw moje poprzednie komentarze - dokładnie zrozumiałem zakończenie, ale do mnie nie przemawia i tyle :)
zlodziej zycia<---buahuahauhauahuahauhauahauhauahauhauahauhauahuaahuah hahaha!!!!!
Ja nie wiem czemu, ale zachęcony wysoką oceną wziąłem go i obejrzałem, no i przyznam się ostro rozczarowałem. Ten film ratują panowie Freeman i Spacey. Bo Pitt moim zdaniem rewelacyjnie nie wypadł,chyba najgorzej ze wszystkich filmów z jego udziałem które miałem okazje obejrzeć.
zgadzams ie co do gry pitta beznadziejna scena finalowa z jego udzialem-tandetnie zagral kiedy dowiedzial sie ze jego zona jest w pudelku(a w zasadzie jej czesc)poza tym film re-we-la-cja!
Skoro obejrzałeś go 7 dni temu, to albo jesteś młody i niedoświadczony , albo stary i głupi, albo po prostu nie obyty z kinematografią..?? No chyba , że najpierw obejrzałeś Matrixa i Transformery a później Siedem:D HyHyHyHy
zauważyłam, że na filmwebie przy filmach które są absolutnymi arcydziełami kinematografii pojawia się najwięcej komentarzy typu 'nuda'. z przykrością stwierdzam, ze świadczy to o poziomie intelektualnym polaków..
Bzykus100 ocenił Terminator2 , arcydzieło swoich czasów. Za same efekty powinien dostać 6 ocenia na 4/10 . Żal młodego pokolenia, ŻAL.
ocena tego filmu byłaby zdecydowanie większa gdyby reżyser całkowicie w inny sposób zaproponował zakończenie tego filmu niestety ale muszę przyznać że pod koniec jest nudno końcówka jest przewidywalna i po prostu słaba jak początek później środek to bajka tak zakończenie okazuję się klapą.