panieee, a gdzie mieszka ten tu policjant? Masz tu pan $$$
Ja rozumiem ze gliny biora w lape. Ale chyba nigdzie tez nie ma takiej solidarnosci zawodowej jak u glin. I nie wierze, ze za kase ktokolwiek by mu podal adres zamieszkania detektywa.
Jak dla mnie 5/10
Nie podoba mi sie zle zakonczenie, a sam film jest zrobiony po linii najmniejszego oporu. Nie wiemy jak zrobic zeby oni znalezli jego? Aaa to wymyslmy szpiegowanie poprzez biblioteke. I jeszcze za pierwszym razem trafili! Rownie dobrze mogli sobie palcem po ksiazce telefonicznej jezdzic. Wygrana w totka jak nic.
Skad on znal adres zony? Aaa przekupil policjanta.
I ta bajka o tym ze facet rok lezal i przezyl, a odlezyn nie mial dzieki antybiotykom. A przeszczep watroby to ile razy mu robil przepraszam? Bo rok na antybiotykach... To w sumie i nerki by siadly.
Plus to, dlaczego lenistwo to akurat cpun, diler i gej? Skoro sprzedawal prochy to pracowal. Moze nielegalnie ale praca jest? Jest. No to nie ma lenistwa.
Film sredni i probowali go ratowac drastycznym i szokujacym zakonczeniem co sie rzuca w oczy az. Gdyby nie to zakonczenie to niczym by sie nie wyroznial.