Miała być zabawa w modnym ostatnio, "grindhouse'owym" klimacie, wyszła bezczelna zżyna z twórczości panów Tarantino i Rodrigueza. Większość pomysłów została tu zapożyczona (czytaj: zerżnięta) z takich obrazów jak "Desperado", "Kill Bill" czy "Machete", o "Death Proof" i "Planet Terror" już nie wspominając. Nawet muzyka...

Głupia fabuła, denne aktorstwo, mnóstwo krwi i kupa śmiechu. Film klasy B który niczego
nie udaje. Jak ktoś lubi poczucie humoru w stylu ostatnich filmów Tarantino - polecam.

Genialny montaż i muzyka, a fabuła prowokacyjna w klimacie grindhouse lat 70.

Wciąż nie wierzę, że ktoś nakręcił taki film:)Nie pokuszę się o ocenę bo nie wiem w jakich kryteriach go oceniać. Powiem tylko tylko, że czasem ubawiłem się do łez. A już to jak Stojak "otwierał usta" zakonnicy poprzez gwałt to mnie rozbroiło:)

Mialo byc jak u Rodriguesa jest jak u Staska w barze... Oj... Zaiste to profanacja!
Wszyscy za ten badziew odpowiedzialni, spieprzac do wiezienia.

Czekam na taki film:
W cieniu synagogi działa ukryta wytwórnia narkotyków, gdzie nadzy rabini skrupulatnie porcjują działki białego proszku, a inni skorumpowani rabini dzielą zyski z mafią.

Nie próbujcie zrozumieć! Ten film pogwałci wasze zasady zdrowego rozsądku.
I pamiętajcie:
podczas oglądania (czyli liczenia scen z cyckami) nie wpuszczajcie dzieci i osób religijnych do pokoju bo to zniszczy ich szare komórki.

I jedno pytanie czyż ten film nie ma podobnego stylu do "Maczety" Robert'a...

Reżyser chciał chyba naśladować Rodrigueza ale dodał coś ze Srpski filmu i wyszło do dupy...

Do obejrzenia tego skusił mnie, zachęcający tytuł, ale żałuje że to zrobiłem.
Film zaczyna się od mocnego uderzenia, początek jest krwawy, mocny i brutalny. Później nie jest
już tak dobrze, po kilkunastu minutach seansu, film robi się okrutnie nudny i męczy widza.
Oglądamy krwawą zemstę wykorzystanej zakonnicy...

Poza tym ok.

która trwała 1:22, kończy się w momencie gdy "padre" pyta tajemniczego księdza czy podejmie zlecenie, mógłby tutuaj ktoś napisać co się dzieje później?

Całość wygląda tak, jakby twórcy wpadli na świetny pomysł na tytuł i starali się scenariusz dopasować do niego. Co z tego wyszło? Flaki z olejem. Fabuła jest bardzo kiepska, gra aktorska jest słaba, a nawet sceny erotyczne są tu zbyt krótkie, żeby przykuć uwagę. Co z tego, że realizacja trzyma przyzwoity poziom, skoro...

Typowy film klasy B, z pol profesjonalnymi aktorami, czerpiacy garsciami z tworczosci QT I
RR .Czasami zabardzo karykaturalny ale niestety przupuszczam ze wina lezy po stronie
budzetu.Po zakonczeniu nie moge pozbyc sie uczucia ze to nie koniec ...

Tak durny tytuł filmu zwrócił od razu moją uwagę - nastawiłem się na absurdalną, pełną
przerysowanej przemocy i golizny rozrywkę w komiksowym stylu jaką od lat serwuje widzom
Rodriguez w Maczecie czy choćby Desperado. Niestety Guzmanowi do Rodrigueza bardzo
ale to bardzo dużo brakuje. Film który w zamierzeniu ma...

Durna historia zaprawiana cyckami, która nic a nic nie jest w stanie wciągnąć widza .

Daje 2/10 za cycki :).

Zakonnice? Nagie?! Fuj paskudniejszych cycków i bab w życiu nie widziałem. Ok ok kłamałem - 2 fajne laski - leżąca na barze - zasłonięta butem i układająca kule bilardowe. Ależ kurdele belek - 10 sekund cycków na 1,30h filmu który ma w tytule "nude"?!! Fabuła? Jaka fabuła. Zapomnij o niej. Ten film nawet nie leżał...

tyle na temat filmu po obejzeniu moge powiedziec, ogladalem u laski wiec tak z przymozeniem oka bo inaczej bylby delete

Plakat mnie rozwalił :D
W ogóle fabuła. Normalnie... z życia wzięte jak nic!