Zwiastun... wciąga....
Pierwsze kilka minut filmu intryguje i zapowiada się dobrze.
Aż tu nagle, wyłącza się jakąkolwiek logika, fizyka i biologia, cokolwiek....I zaczyna się totalna parodia i bzdura.
Gość przeżył wybuch miny ..no ok...na koniu był konia rozerwało...Ale wszystko dalej ...ehhh
Oddział Niemców walił z karabinów.... Zasłonił się klapą od kosza na stojąco...Sama klata..Ale przyjął kilka kul w nogi, ręce...I co? Nic zdążył uciec przed czołgiem i ciężarówkami pieszo. A był 50 metrów od nich.
Potem oblał się paliwem i sam podpalił... uciekał do wody przyjmując serię z karabinu w nogi i plecy i nic. W wodzie... Siedział dobre 10 minut oddychając z powietrza...z gardeł które podrzynal tym co go szukali.....
Oczywiście nic mu nie było. Potem typa powiesili...Wisiał kilka minut. Nagle się ocknął... Wbił sobie gwóźdź w nogę uniósł się....i dalej już wiecie... przeżył...
Kolejne eksterminację i wsparcie oddziału morderczych dziwek z karabinami...
Jechał dalej motorem na wprost samolotu który startował...Ale spokojnie!!! Wbił kilof w samolot i poleciał z nimi!. Rozdarł poszycie samolotu i wszedł na pokład
.... oczywiście podczas lotu. Pilot ranny samolot zaczął spadać...Ale rozwalił Niemców. Zapiął pasy i wbił się z całym impetem samolotem w ziemię po czym wyszedł i poszedł do banku wymienić złoto na kasę.....
Jak ktoś pitoli że film jest ok i porównuje je do idiotyzmow np z Johna Wicka to chyba odleciał jak Edzia Gorniak....
Oglądacie na własną odpowiedzialność.
A czemu 2 a nie 1? Za efekty podczas eksterminacji.