Dramat?Jaki tu dramat?Komedia?Jeżeli tak to bardzo niskich lotów.Romans?Niech będzie,ale nie porywający za serce.Przed seansem nie nastawiałem się na ambitne kino,ale liczyłem jednak na lepszą rozrywkę.Film przegadany z kiepskimi dialogami,kompletnie nie porywająca widza historia.Na plus kilka scen,kiedy można się szczerze uśmiechnąć,oraz Reese w obsadzie,na nią zawsze miło popatrzeć,chociaż postać przez nią grana delikatnie mówiąc nie zachwyca.