Ale i "Legal blondyna" nieźle zagrała. Też uważam, że zaskakująco dobry. Spodziewałem się kolejnej głupiutkiej komedyjki, a tu całkiem serio film, bez nachalnej i różowej wizji miłości. Bardzo fajnie pokazano, że ludzie nie są idealni, nie mają na każdą okazję przygotowanych tekstów, nie zawsze wiedzą do końca czy dobrze robią, nie zawsze wiedzą co czują. Bardzo dobry film, można się zaśmiać, można zasmucić. Lubię takie kino.

No właśnie, dla tego strasznie dziwi mnie tak niska ocena na FilmWebie!

niska ocena wynika z tego, że mimo wszystko, film był trochę nudny.

A co to miało być? Kolejni Szybcy i Wściekli? Taki jest gatunek tego filmu i pod tym względem spełnia wszystkie oczekiwania. A aktorstwo po prostu jest tu wyśmienite. Wspaniały sarkastyczny humor!

Ale nie ma się co gorączkować. Nigdy nie będzie tak, że wszyscy odbierają jakieś żarty, sceny, sytuacje tak samo. Dla nas to co pisałem wyżej jest istotne, taki żart potrafi rozśmieszyć do łez, a u innych zaledwie wywoła lekkie skrzywienie ust. I w drugą to samo się dzieje, dla jednych głośny pierd na przyjęciu wywoła salwę rechotu, a inni poczują zażenowanie (nie mówię od razu, że kasiiia taka jest - to tylko przykład). Swoją drogą też lubię się na głos śmiać, ale zdecydowanie bardziej na komedii w stylu Seksmisji niż np. Leidis.

Masz całkowitą rację. Pozdrawiam.