Ogólnie rzecz biorąc lubię komedie romantyczne i typowe romanse.. ale oglądając ten, mocno
się wynudziłem. Po godzinie seansu chciałem żeby się już skończył. Nudnawy, przewidywalny,
zanim wątki głównych bohaterów się połączyły już wiedziałem co się stanie. Niektóre sceny były
śmieszne, dlatego dam mu 4/10. Przyciągnęła mnie raczej rola Owena Wilsona, ale grywał w
lepszych produkcjach.