W porównaniu z niektórymi komediami ten film jest całkiem dobry i nie chodzi mi tu tylko o obsadę.
A jaka komedia romantyczna nie jest przewidywalna? Decydując się na ten rodzaj filmu, wiem z góry jakie będzie zakończenie. Choć akurat w tym przypadku miałam pewne wątpliwości, przez to, że Owen Wilson byl wymieniony w napisach przed Ruddem. Zgadzam sie, że film mógł trochę przynudzić, ale podobało mi sie w nim to, że nie był wulgarny ani ordynarny, a to rzadkość w ostatnich czasach.