Dzień dobry! Czy widzieliście jakieś filmy lepsze od "Skazanych na Shawshank" i czy moglibyście mi je polecić?
"OTO JEST GŁOWA ZDRAJCY" Freda Zinnemanna
https://www.filmweb.pl/film/Oto+jest+g%C5%82owa+zdrajcy-1966-3598
Obcowanie z tym filmem jest jak obcowanie z Bogiem i prawdą. Wiele filmów w życiu widziałem - ten jest być może największy. Nazywanie go tylko filmem już jest krzywdą.
To w pewnym sensie nie tyle film co akt łaski. Dla człowieka. Jego ułomności.
To głos Boga w ustach człowieka. Głos, który winien być wysłuchany i winien być pamiętany. I chyba jest, skoro osoba Tomasza Morusa do dziś porusza i to nie serca, lecz sumienia. Bo Morus nie liczył na wzruszenie, on domagał się zrozumienia.
Dlatego Morus to "man for all seasons", człowiek każdej epoki, nieprzemijalny, bo moralność jest nieprzemijalna, niepodważalna, bezdyskusyjna.
FRED ZINNEMANN, ROBERT BOLT i PAUL SCOFIELD ożywili ideę.
Ideę człowieka dobrego, niezepsutego, mądrego... zdrajcy... w swoich czasach.
Swą pokorą dla Boga, szacunkiem dla człowieka każdej epoki, przysłużyli się nie tylko sztuce (wspólnie stworzyli niewątpliwie jeden z najlepszych obrazów w historii kina), ale także oddali cześć Bogu, człowieczeństwu, historii, rozumowi i prawu.
Czymże jest człowiek bez człowieczeństwa?
Ten film zadaje to pytanie i do końca nie daje spokoju.
Dziękuję uprzejmie! Chętnie obejrzę, zwłaszcza że Zinnemanna kojarzę już ze świetnych tytułów "W samo południe" oraz "Dzień Szakala" (oba lepsze od "Skazanych na Shawshank").
Dzięki, ale z serialami to ja jestem kompletnie na bakier. Zupełnie mnie ta forma opowiadania historii nie wciąga. Mimo wszystko może kiedyś coś tam zobaczę wybiórczo.
No, marny poziom Oskarów (zwłaszcza w ostatnich latach) to w ogóle osobny temat. :-(
Możesz też obejrzeć co lepszy film z udziałem Michaela Douglasa. Też to znacznie ciekawsze rzeczy niźli ta bajeczka. Darabont choć dramaty nakręcił inflantylne to niezły z niego scenarzysta horrorów. The Blob, Koszmar 3 i Mucha 2 - cała trójka jest spoko.