Najlepsza ekranizacja prozy S. Kinga, perfekcyjne aktorstwo Robbinsa i Freemana. Wspaniała opowieść o nadziei, przyjaźni i zaufaniu wplecionych w scenerię ponurego więzienia. Ukazuje walkę człowieka o swoje człowieczeństwo, potęgę nadziei i przyjaźni pozwalającą przetrwać te wszystkie lata. Szkoda że film mimo 7 nominacji do Oscara nie otrzymał żadnej statuetki. Jeden z najwspanialszych filmów jakie widziałem. Info do tego świetnego filmu jest tragiczne.