ale po obejrzeniu tego filmu jak i podczas samego oglądania człowiek ładuje się mega pozytywną energią. Czy tylko ja odniosłem takie wrażenie, że zmiana mojego nastroju na dużo lepszy następowała wraz z kontynuacją filmu?
Żaden inny film, nie ujmie lepiej znaczenia słowa, wolność. Jak dla mnie, arcydzieło. No. 1 w moim osobistym rankingu. I tak, to z loginu, to mój rocznik.