film jest dobry nie powiem,są sceny kiedy człowiek się wzrusza ale ocenianie go na 10 to przesada.
Co takiego jest w tym filmie że ludzie tak się nim zachwycają?,moim zdaniem poszła plotka że ten film jest arcydziełem i każdy za punkt honoru stawai sobie ocenienie go na 10 bo inaczej nie wypada,tymczasem film ma kilka poważnych niedociągnięć i na taką ocenę nie zasługuje.
Pierwsza z brzegu to obraz więzienia przedstawiony w filmie,po odejściu "ciot" Shawshank stało się niemal idyllą,do takiego pierdla to i ja chciałbym trafić w razie czego.
Po drugie jak to możliwe że Andy przebił byle jakim kamieniem rurę kanalizacyjną?,nikt mi tu nie wmówi że rozwalenie porządnej rury ściekowej to raptem 3 uderzenia.Niby to mały szczegół ale film który jest tak przez wszystkich zachwalany nie powinien mieć wad.
Coś tam jeszcze mi się nie spodobało ale juz zapomniałem heh.
Ogólnie ocena 6/10