Kompletna porażka ten film i ten Morgan Freeman, którego nie da się oglądać. Porażka
..............................................................................
Żartowałem arcydzieło
Po przeczytaniu pierwszej linijki już miałem tutaj napisać o twojej głupocie ,ale na końcu buchnełem śmiechem :)
Nie rozumiem tylko po co próbujesz wywołać kolejną falę hejtu na ten film... Dla mnie jest on wspaniały, oglądałem go wiele razy, znam większość akcji na pamięć, a i tak z pewnościa kiedyś go jeszcze obejrzę. Nie potrafię pojąć dlaczego ludzie nie chcą przystać na taką ocenę tylko ciągle doszukują się wad by wypchnąć film z czołówki...
Wracając, lepiej nie prowokuj, bo tutaj może to rozpętać piekło.