nie czuje sie skazana ciesze sie ze dane mi bylo obejrzec ten film i a j jeszcze bardziej sie ciesze ze jeszcze wiele razy moge siegnac po niego super meskie kino (bez zadnej kobiecej roli chodz wszyscy twierdza ze jakis element kobiecy powinien byz zawsze w filmie)
kobieta???
nie mam nic do kobiet, ale w tym filmie to by po prostu nie pasowała - wyobraź sobie kobietę w wiezieniu pełnym skazańców - jakoś sobie tego nie wyobrażam za bardzo
hihi
o ty to chyba nie znasz amerykanskich pomyslow na zycie zawsze mozna bylo wplesc wontek milosny o kobiecie ktora czeka na
Morgan Freemana i czeka i czeka itp
zreszta cieszylam sie ze tego nie wymyslil lub innej bzdury bo to wszystko by bylo naciagane
pozdrawiam
bardzo
to by było bardzo naciągane - on przecież siedział tam 40lat. Strasznie ona by musiała być cierpliwa - poza tym film miał pokazać historię Andiego a nie Reda. Przeplatające się sceny smutku i tęsknoty popsuły by trochę nastrój filmu - btw nie dało by się pokazać jak wygląda życie poza murami (po 40 latach oczywiście)
widzisz
ale to wszysrko moze miec sens dla ameryki nie dla nas i dobrze ze nic nie zmienili bo film by stracil
sens
ten kraj jest bardzo dziwny i tam wiele rzeczy ma sensu, które w Europie nie mają. Polska z drugiej strony też jest ewenementem - u nas też wiele rzeczy ma sens, a inne, które go nie mają i tak śa praktykowane.
w tym wypadku
w tym wypadku chyba możeszmnie usprawiedliwić, gdyż jest z pewnością tego baaardzo dużo (jak nie więcej :) )
można by wymieniać...hmmm....powiedzmy długo
pomysły
amerykańskie pomysły na zycie nie są (delikatnie mówiąc) nie najlepsze :)
dzięki dzięki
update do poprzedniej wypowiedzi:
chodziło oczywiście o to, że:
"nie są najlepsze", lub
"są nie najlepsze" Sorry za błąd.
No widzisz, zawsze można dojść do porozumienia.
Pozdrawiam
Kobieta
Nie wiem czy oglądaliście dokładnie film, ale muszę podkreślić, że kobiety odgrywają ważną rolę w tym dziele. Co prawda nie grają one "realnie" tylko spoglądają na Andy'ego ze ściany. Są to Rita Hayworth, Marylin Monroe i Raquel Welch. Jak można zatem mówić, że w filmie nie ma kobiet?!