Ale po 2000 roku większość filmów to szajsy nie warte oglądania. Co ma być w czołówce? IronMan 8? Kapitan Ameryka 3D? Hary Poter 10? Transformers 5 i inne komiksowe bajeczki? Ranking nie jest tu jakiś miarodajny, bo jest ogromna kupa filmów zbyt nisko ocenionych, ale to że starsze produkcje są oceniane lepiej świadczy że jeszcze nie wszyscy ulegli masowemu chłamowi jaki dziś nas zewsząd zalewa.

Osobiście mówiąc, nie faworyzuję filmów po żadnym z kryteriów. Począwszy od lat produkcji, przez aktorów, reżyserów, na gatunku kończąc. Sam uważam Skazanych za najlepszy film jaki widziałem. Nie narzucam nikomu swojej opinii i zgadzam się, że niektórych po prostu nudzi lub nie wciąga, ale u mnie jest wręcz przeciwnie. Widziałem go już kilka razy i z pewnością nie były one ostatnie.

Wkurza mnie jednak fakt, że ludzie krytykują fakt bycia tego filmu w TOP1. Z jakiegoś powodu się tu znalazł, dla niektórych ten powód jest oczywisty, dla innych nie. Nie uważam jednak, by był to element do sprzeczek i perfidnej wręcz krytyki (nie konkretnie w tym wątku).

Korzystając z okazji pisania tego postu, "przeleciałem" pamięcią po paru ciekawszych, moim zdaniem, filmach i doszedłem do tego: Nie zamykam mojej topki w latach, o których wspomniałeś, jednak zauważam, że były to lata innowacji w kinematografii. Gdy ta pozwalała już na naprawdę dużo, i ograniczało ją tylko ujęcie reżysera i scenariusza. Późniejsze filmy to często "odgrzewanie kotletów" na bazie własnie takich produkcji, jak ta tu omawiana. No niestety, będzie coraz trudniej dotrzeć do publiczności i ludzie związani z kinem i produkcją filmów doskonale zdają sobie z tego sprawę.

A wiesz moze czy IMDb ma powiazanie z filmwebem ? jest prawie identyczny top jak tutaj.
Teraz Mam pytanko do cb bo z hawkeye do porozumienia bym nie doszedl , widzac po jego ocenach ogranicza sie do ogladania tylko staroci .
Odwiedzilem twoj profil i zobaczylem ze oceniales dobrze np . Iron Mana a jeszcze lepiej Batmana .
No ok uwazasz ze skazani to najlepszy film dla cb , moze pod wzgledem wszystkiego ok twoj gust ale czy nie zaciekawily Ciebie bardziej mimo wszystko filmy wlasnie tego typu jak Batman ? o

Rzeczywiście, jestem fanem fantastyki. Zwykłe filmy akcji są po prostu dla mnie oklepane, w większości jest ten sam motyw i wymuszane sceny walki, w których i tak główny bohater wygrywa. W filmach fantastycznych oczywiście jest podobnie, ale możliwość stworzenia wszystkiego, daje większe pole popisu i szanse na "coś nowego".

Główne kryteria, jakimi kieruję się przy ocenie filmu to bardziej atmosfera, jaka towarzyszyła temu, emocje, czasami towarzystwo. I najważniejsze: ilość razy oglądania. Uważam, że jeśli jakiś film jest w stanie przyciągnąć mnie do obejrzenia kilka razy, a było takich wiele, to zasługuje na wysoką ocenę. I tu dopowiem, że nie są to konkretne gatunki. Wiele razy oglądałem wspominany Shawshank, ale i kilka razy sagę Batmana, a nawet parę komedii od Happy Madison, np. Grown Up i jego sequel.

Jeśli chodzi o IMDb, kiedyś próbowałem się w nim zagłębić. Jeśli chodzi o topkę, to rzeczywiście parę filmów się powtarza i to nie powinno dziwić, ale patrząc na większy zakres, np do top100 to jest naprawdę zróżnicowana i nie wydaje mi się by była w jakikolwiek sposób powiązana z rankingiem filmwebu. Z resztą byłoby to trochę nielogiczne zważajac, że IMDb to chyba amerykański serwis, a ci mają mało angażujący stosunek do Polaków. Wracając jednak, tamten serwis ma identyczny problem. Tam również forum topowych filmów opiewa w same opinie, ze film nie zasługuje na taką pozycję, są lepsze itp., więc nie tylko tu mamy ten problem.

Jeśli jesteś zainteresowany konkretniejszą rozmową, by nie spamować o wszystkim w dziale Skazanych na Shawshank, to śmiało zapraszam do prywatnych wiadomości. Wydaje mi się, że znajdziemy wspólny język :)

"Pierwsza 20 same filmy do 2000 roku" 3 miejsce - 2011.