Żadna prowokacja, film jest po prostu średni. Głupi i naciągany.
1. Facet bogaty, który potrafi przekupić sędziów chodzi po przypadkowym domu by zgwałcić i bezpodstawnie zabija kobietę. Po co niby ?
2. Van mógł poczekać aż wyjdzie i wtedy zabić go na 1000 sposobów, nie on musiał zabić go w sądzie.
3. Ruskie więzienie w Rosji, do którego przybywa 1 Amerykanin i automatycznie całe więzienie posługuję się językiem angielskim.
4. Niby ruskie, a jak by ktoś włączył mi od połowy odrazu powiedziałbym, że to więzienie w stanach ( aktorzy, zachowanie, klimat i zdjęcia)
5. Rzuć człowieka na metalowe drzwi w więzieniu a te się wygną i więźniowie uciekną. W tej celi było ich z 4, jakby razem pociągneli za kraty napewno nadali by większą siłe niż spadające ciało Vana. Głupota.
6. Po wyjściu więźniów po kilku sekundach jedno łóżko całe się paliło. Jeden z więźniów był czarownikiem i użył magii ognia.
7. Udeż człowiekiem o kraty a pojawią sie iskry.
8. Ubierz się w ciuchy najbardziej znanego kierownika w więźieniu i automatycznie nikt Cie nie rozpozna. A to auto kierownika nie patrzcie się bo go zauważymy jeszcze !.
Można pisać i pisać o tym przeciętnym filmie ... Za mało widziałeś filmów w życiu.
Zgadzam się mocno średni;) Szczególnie przywódca gangu który wyglądał jak typowy "meksykaniec"