Film niczym przeżuta guma do żucia, która jest bez smaku, ale żuje się ją, bo a nóż coś z niej się wyciśnie.
W "Skrywanych namiętnościach" podjęty został trudny temat utraty bliskiej osoby. Niestety wyszło kiepsko, mimo moich najlepszych chęci jako widza. Coś tam twórcy chcieli przekazać i przekazali, ale męczyłam się...