Skyfall było zdecydowanie lepsze, niż mogłem ja i każdy inny fan agenta jej królewskiej mości, przypuszczać :)

Nie karmić trolla.

I pisze się, o ironio w kontekście Twojej wypowiedzi, "tempo" a nie "tępo".

Proszę o wybaczenie za ten błąd - muszę popracować nad ortografią! ;-)

Mój umysł woła litości kiedy ktoś pisze "tępa" zamiast "tempa".

Proszę o wybaczenie za ten błąd - muszę popracować nad ortografią! ;-)

Nie umiesz pisać bez wykrzykników? Ciężko to naprawdę czytać. Co jak co - napięcie, akcja itp. jest dość obiektywne to jednak nie można zaprzeczyć, że zdjęcia były na wysokim poziomie.

może ja mam zbyt wysokie wymagania?

Moim zdaniem po prostu nie znasz się na zdjęciach. Ja się tym trochę interesuję i wiem, że trzymają przyzwoity poziom.
P.S. Nie możesz napisać zdania bez wykrzyknika lub znaku zapytania?

Będę bezpośredni! Jak zrobisz jakieś zdjęcia do filmu to pogadamy, ok? :)

Skąd wiesz, że nie zrobiłem?
Jeśli Ty czepiasz się zdjęć i ode mnie wymagasz bym sam je robił żeby móc się wypowiedzieć to może sam je zrób, żeby móc wymagać ode mnie?
Twoja wiedza laika wystarcza by krytykować zdjęcia, a ja żeby móc je obronić muszę mieć specjalistyczną wiedzę? kolejny "narcyz" filmwebowy uważający swoje zdanie za bezkrytyczne.
Interesuję się zdjęciami filmowymi i widzę, ze te są bardzo dobre.

no widzisz ja sie nie chwale, ale mam wieksze ambicje niz Ty! Ty zadiwolileś sie skyfall - dla mnie to za mało!

Kolejny samozachwyt. To, ze nie potrafisz czegoś ocenić nie znaczy, że jesteś ekspertem. Gdy ktoś powie, że sztuka Michała Anioła to dla niego za mało, ma to świadczyć o jego ambicji?
''Ja mam większe ambicje niż Ty ponieważ Ty zadowoliłeś się Kill Billem - dla mnie to za mało! ''

SZKRABEK pokazała w fikcyjnym świecie, że ma "jaja" większe niż Ty tutaj w rzeczywistości! Hahaha ;-)

Człowieku, co ma rzeczywistość do tego? Jesteś w każdym bądź razie od niej oderwany - Twoje zdanie to dla Ciebie prawda objawiona, nie znasz pojęcia subiektywnego. Sprawiasz wrażenie typowego "trolla internetowego" czy jak to zwał. W dodatku pisanie za każdym zdaniem tych wykrzykników...

marcin polo: twoje argumenty są absurdalne. koniec

on comment ...

nawet jak ci sie nie podobał to na ocenie 1/10 nie zasługuje. bo to lekka przesada. więc zaniżasz ocenę filmu bezpodstawnie.

Ja sobie w ogóle nie wyobrażam, jak można było taki materiał wpuścić do kin! Dla mnie to jest kpina z widza!
Mi to przypomina działania marketingowe produktów firmy apple! Wyprodukujemy cokolwiek a te barany i tak to kupią! ;-)

Ależ bzdurujesz...
Zaiste mocno "tępo"...

ja przynajmiej mam "jaja" aby przyznac sie do tego, ze popelnilem błąd! Przeprosiny są wyżej, szanujmy się!

hehe, ale infantylny temat.

Obvious trolling, a Wy kłócąc się z nim tylko walicie mu internetowego konia.

w 100% zgadzam się z Twoją oceną - może 1/10 to za niska ocena ale 4/10 to w sam raz...
bardzo dużo się spodziewałam po poprzednich dwóch częściach i srogo się zawiodłam na chłamie jakim okazał się skyfall

Haha, wątpię czy on w ogóle oglądał ten film, ale za to ma radochę obserwować jak się spinacie ;) No cóż, każdy ma inne hobby ;P

Hmmm. ... oczywiscie, ze widzialem film!
Poszedlem w piatek na 20:00 ;-)
Naprawdę myślisz, ze wypowiadałbym sie na temat filmu, ktorego nie widzialem?
Jakimi ludzi Ty sie otaczasz? Nie ta skala!

Jeżeli rzeczywiście oglądałeś ten film, to zwracam honor. Czy myślę, że wypowiadałbyś się na temat filmu którego nie widziałeś? Cóż, na filmwebie trolli nie brakuje..

Ale dosyć dziwne dla mnie jest to, żeby temu filmowi dać 1/10, nie docenić nawet zdjęć czy gry aktorskiej. Rozumiem, że film może się nie spodobać, ale jeżeli Skyfall oceniasz na jeden, to np. takie coś jak Kac Wawa (czy inne gnioty) powinno w ogóle wylecieć z filmwebu...

Gra aktorska przy takiej obsadzie to standard! Zdjęcia są OK - ale nie oszukujmy się = szału nie ma!
PS. Nie mam pojęcia co to jest KAC WAWA!

Niestety jak w tytule, może nie dałabym 1/10 ale z pewnością dam 2/10 za całkiem niezły początek. Niestety potem było już coraz gorzej, brak spójności, brak fabuły nic się kupy w tym filmie nie trzymało. Jak dla mnie o wiele przereklamowany i nie polecam wybrać się na ten film bo Tylko strata kasy ;) Szkoda, że po tak świetnie zapowiadającym się trailerze i tych wszystkich reklamach pompujących ciekawość filmem, niestety Bond okazał zwykłym gniotem. Osobiście jestem rozczarowana bo pomijając fakt że film przypominał wiele innych pod koniec Batmana pierwszą część a także w pewnych momentach Niezniszczalnych 2 co było bardzo komiczne bo film który trzyma klasę, sypie takimi tekstami ( również pod koniec ). Niestety z tego połączenia wyszło coś bliżej nie określonego.. Wielki zawód filmem niestety. Oczywiście od razu mówię że nie ma z mojej strony żadnego trollowania jedynie chciałam podzielić się moim zdaniem na owy film :) Pozdrawiam :)

Nie owy, tylko ów do jasnej ciasnej! Skąd wam się biorą takie idiotyczne błędy? Pobłażliwa polonistka? Nie czytacie książek?

1/10? - jak sama ocena mówi, według ciebie film to "nieporozumienie". Według mnie nieporozumieniem jest ten post i ta ocena. Co innego dać: słaby, średni, ujdzie, bardzo zły etc... ale fakt, że film obejrzałeś i nie wyszedłeś z sali w trakcie seansu świadczy o tym, że nie był on aż taką torturą, a zatem był znośny. Istnieje też możliwość, że seansu nie ukończyłeś, więc w takim razie nieporozumieniem jest oceniać na 1 produkcję, której się nie widziało w całości. Jeśli masz ochotę, prosiłbym o wytłumaczenie, z jakiego powodu oceniłeś dwie poprzednie części na 9 a tę na 1. Bardzo ciekawi mnie ten kontrast.
Pozdrawiam

PO 1 zanim zaczniesz dywagować na temat tego czy obejrzałem film do końca - najpierw mnie o to zapytaj!
Obejrzałem go do końca bo musiałem to zrobić aby go ocenić! TO MOJA OCENA a nie TWOJA i mam prawo ocenić film tak jak tylko sobie tego życzę! Szanuję Twoją ocenę - jakakolwiek ona jest! NIe zamierzam Ci się z niczego tłumaczyć bo nie po to tu jestem!
Ten film to jeden wielki KANT! Postać BONDA nie ucieka!!! To agent z licencją na zabijanie a nie ciota! W skayfall dał nogę 2 razy i spieprzył wszystkie powierzone mu zadania! Poziom zdjęć nie dościga Trylogii Bourn'a w połowie! Montaż to jakiś żart!
Zabawa w Kevina to jakiś skecz? Scenariusz nie trzyma się "kupy" Nie wiadomo co z LISTĄ! 5 nazwisk pojawia się na YouTube i co dalej z tym? Jak przeżył upadek? Czy ja jestem idiotą? Czy Wy tego ludzie nie widzicie, że to jest tandeta?
Pomysł z tekstami z innych filmów o Bondzie świetny - ale wyszło to kiepsko! Wątek z homoseksualnym podtekstem miał mnie rozbawić? Sam Mendes chyba to lubi ale tu zrobił z Bonda ciotę a nie agenta! Po czym sam agent ucieka i się chowa w domu z kamienia, jakaś ucieczka podziemnym przejsciem .... no jak szczury! KATASTROFA!!! Czy Wy juź nie macie wymagań nawet od swojej wyobraźni? Co z tą kobietą? Jakie wnioski w ministerstwie? Pociąg bez ludzi w LONDYNIE !!!! (przejazd testowy?).
Ska widz ma wiedzieć, że ten żeton był właśnie z tego casyna/klubu, co to w ogóle było? Wieżowiec w Szanghaju był pusty? 1 ochroniarz? Czy wyście byli w takim wieżowcu? Jeden tam stoi? LITOŚCI !!! Wdg mnie to nie jest BOND tylko jestem wielki kant i wał!
Filmy o agencie 007 wyprzedzały swój czas, faceci chcieli się z nim utożsamiać a kobiety pragnęły mieć takiego faceta przy sobie ( lub w sobie;) Bond w skyfall to tchórz i ciota! I nieudacznik - do tego żałosny! Sięgnął dna! kropka.

dobra koleś marcin polo tym razem ju totalnie przegiąłeś-skoro twoim zdaniem dwie poprzednie części są takie świetne i real to odpowiedz na kilka pytań:
casino royale-1. jak bond nie zapinając pasów przeżył przy takiej prędkości taka kraksę?? 2. dlaczego budynek w wenecji zwalił się pod wodę jak karton? jak bond trafił w żyłę kiedy został otruty? skoki z dachu parkourowe to też niezły bajer;))
quantum of solace: 1. dlaczego bond nie poleciał na pustynie normalną awionetką tylko samolotem rodem z transportera? 2.jak przeżył tandetną akcję w samolocie? 3. spadochron rozłożył metr nad ziemią więc jakim cudem przeżył spadek z przestrzeni? 4. dlaczego bond latał na linkach jak tarzan małpkami w indim 4 co było totalną bujdą przeczącą grawitacji? 5. pomalowanie dziewczyny bonda ropą to kalka z goldfingera ze złotem. wyznania kurylenko przy wątku ekologicznym pod koniec filmu jaki to wróg bonda jest zły i zabił jej w młodości rodziców-to kalka z tylko dla twoich oczu. chaotyczny montaż i scena kalka z szpieg który mnie kochał kiedy bond trzyma nad urwiskiem tego faceta. w dodatku w quantum muzyka kiepska i fabuła ora słaba rola dziewczyny bonda i wroga.

marcinpolo: najpierw jeszcze raz obejrzyj poprzednie filmy że o brosnanie nie wspomnę i wtedy może uznasz SKYFALL za bondowskie arcydzieło mówiąc dosadnie a co najmniej bardzo dobry film. liczę na mądrą odpowiedź..

hhahahhaah taki test to Ty sobie koleś wyślij pod tymi filmami a nie tutaj! :)

BONDOWSKIE ARCYDZIEŁO! hhahahahahhahahahahahahha LOL

....szanuję Twoje zdanie i Twoją opinię - wybacz, poniosło mnie z tym śmiechem! ;-)

hhahahhaah taki tekst to Ty sobie koleś wyślij do babci w laurce! :)

BONDOWSKi GNIOT!? hhahahahahhahahahahahahha LOL

....szanuję Twoje zdanie marcinpolo i Twoją opinię - wybacz, poniosło mnie z tym śmiechem! ;-)

Rozumiem że Bond powinien latać jak Superman i strzelać laserem z oczu jak Cyklop, żeby nie było wątpliwości co do jego zajebistości.... :p Bond jest człowiekiem, i zawsze był, dlatego stare filmy ogląda się z nieco przymrużonym oczkiem, bo tam miał przeważnie umiejętności jak McGuyver i niewielki rys prawdziwego, zwykłego człowieka, który słabnie, starzeje się , zawodzi. Narzekanie na to, ze Bond zachowuje się jak człowiek i nie wszystko potrafi (choć to co potrafi - w tym jest najlepszy) to jak narzekanie, że rodzice się zestarzeli- "ale jak to, przecież zawsze wy się mną zajmowaliście, jak możecie być słabi"... Wynika z tego Twoje prymitywne podejście do filmów akcji, w których bohater jest maszyna do zabijania a nie człowiekiem z krwi i kości. A już czepianie się "sceny homoseksualnej" (notabene uwaga typowo samcza) pokazuje Twoją maluczkość. Bond byl związany, bezbronny, a Silva z nim pogrywał - najpierw zdradzając wszystko co wie, co potrafi, jak okrutna była M., a potem jeszcze chciał wprawić Bonda w zakłopotanie (dlatego gdy go smyrał, mówił "próbujesz sobie przypomnieć, co o tym mówili na szkoleniu"- to wszystko miało wpłynąc na decyzję Bonda). Tak więc kwestia, czy Silva w ogóle był homoseksualistą jest drugorzędna, nie ma znaczenia dla fabuły, Bond tylko pokazał, że nic go nie zbije z tropu - dlatego sprzedał dobry tekścik, po którym Silva wybuchnął śmiechem i dał mu spokój, bo zrozumiał, że tak go nie podejdzie. Finito, homophobes.

wdg. mnie Twoje 1 zdanie to bzdet, sorry

Każde Twoje zdanie to bzdet, i ja nie napiszę "sorry", bo za fakty nie można przepraszać. Zdradzasz swoje trollowate korzenie nie umiejąc się ustosunkować do całości wypowiedzi. Wydaje mi się też, że możesz mieć lekkie ADHD, a wynoszę to z tego jak się wypowiadasz. A może jeszcze nie było dyktanda na polskim w tym semestrze? Kto wie.

nie czytałem dalej twojej wypowiedzi ..... bo to brak klasy i wyczucia stylu .... nie ta skala!

Jakbyś wiedział co znaczy słowo "klasa" i "styl" to Twoja wypowiedź wyglądałaby zupełnie inaczej, nie mówiąc już o ocenie filmu. Ja uważam, że jesteś prawdopodobnie lekko cofnięty, ale i tak piszę do Ciebie grzecznie, PO POLSKU I ORTOGRAFICZNIE, a także używam zaimków z dużej litery. Jak nie rozumiesz to nie oceniaj, i nie pitol o sponsorowanych artykułach, bo normalni ludzie idą do kina na to co chcą, a nie czytają jakieś komentarze ciołków na filmwebie, żeby im powiedzieli czy iść do kina. To jak niezdecydowani wyborcy.

Po upublicznieniu zdjęć szpiegów w sieci, M dostała wiadomości o tym, że kilkoro z nich (z tej właśnie listy) zostało wymordowanych. Wiedziałbyś o tym gdybyś oglądał uważniej.

Bondowska seria z założenia jest 'absurdalna', niewiarygodna i przegięta, vide inne filmy o Bondzie na czele z 'Goldeneye', w którym Brosnan-Bond skacze z klifu, w locie prześciga awionetkę (czy co to tam było) wskakuje do środka i ratuje siebie i maszynę w ostatniej chwili...
I skąd wasze skojarzenia z Kevinem, skoro taki motyw powtarza się w innych filmach, i to na długo przed powstaniem 'Kevina samego w domu'? Czyżby dlatego, żeby brzmiało to komiczniej?

bez komentarza! "nie ta skala!"

Ależ ja Cię nie obrażam tylko kulturalnie pytam. Czyżby Ci zabrakło argumentów?
I "nie ta skala!" - ale czego serii o Bondzie, czy mojego komentarza? Bo mnie zgubiłeś.

Twojego IQ!

Rzeczywiście, obrażanie mnie publicznie świadczy niewątpliwie o wysokim IQ i bogatej kulturze osobistej... 'Done'

ja sie tylko bronię! Byłem kulturalny do czasu .... kto mieczem wojuje ....

A przed czym się niby broniłeś? Czy ja Ci ubliżałam? Polecam 'zajęcia warsztatowe na temat agresji i radzenia sobie z nią' :)

Post powstał w odpowiedzi na twoje pytanie/ wątpliwośći:
"Scenariusz nie trzyma się "kupy" Nie wiadomo co z LISTĄ! 5 nazwisk pojawia się na YouTube i co dalej z tym? "