wtf?? casino dla mnie rewelacja w porowaninu do zrobionego chyba na siłe skyfall..
Mam nadzieje ze spadnie..ten film jest po prosty o niczym..jakby pomysly sie wyczerpały..i stad taka kiepska fabuła
Mi się podobał i jest imo trochę lepszy od CR ale niestety końcowe kilkanaście minut to kiepski żart. Ogólnie spodobało mi się takie podejście do tematu Bonda.
I tak jest niepokojąco wysoka. Czy kino aż tak schodzi na psy? Powinno być co najwyżej 4, to naprawdę bardzo słaby film, głównie z uwagi na "scenariusz".
Pamietam jak tuż po premierze Casino masy zjechały Craiga twierdząc ze to nie jest Bond pózniej nie wypadało mówić zle bo film okazał się świetny teraz nie wypada o Skyfall mówić złe bez wzgl na to jak film wyszedł i stad ocena. Sam Craig mdlal na premierze bo wiedział Ze to słaby film i nie chce z Bondami mieć już do czynienia
A to, że mdlał, to wiesz z Pudelka? Bo ja widzialam tylko zdjęcie, jak Rachel wyciera Mu pot z czoła, jakby zemdlal, czy zasłabł, to nie ma obawy, takie zdjęcia były wszędzie. Nie powtarzaj plotek. Oceny widzów są anonimowe, więc raczej nikt nie oceni dobrze, bo tak wypada. Po prostu film się ludziom podobał, ja się do nich zaliczam.
The Guardian napisał tylko, że Craig się spocił i wytarł sobie czoło chusteczką Kleenex :)
A tak w ogóle, to polecam artykuł z The Observer (niedzielne wydanie Guardiana) o tym, że Craig o ile nie przyćmił, to dorównał Conneremu. Zresztą wiekszość recenzji poważnych pism utrzymuje podobny ton.
http://www.guardian.co.uk/commentisfree/2012/oct/27/daniel-craig-better-than-sea n-connery-as-james-bond
Sorry, ucięło mi ten link, nie wiem czemu, spróbuje jeszcze raz wpisać z klawiatury, jak chcesz, skopiuj i wklej do wyszukiwarki:
http://www.guardian.co.uk/commentisfree/2012/oct/27/daniel-craig-better-than-sea n-connery-as-james-bond
no niestety, za każdym razem ucina, wygoogluj sobie słowami-kluczami: daniel craig, the guardian skyfall eclipsed sean connery, może znajdziesz.
O, po edycji nie ucięlo, może się uda.
Link DZIAŁA, jest urwany ale "czynny", właśnie przeczytałam ten artykuł, bardzo dobry i w pełni się z nim zgadzam. Pozdr.
To bardzo dobrze świadczy o Craigu. Mam nadzieję, że drugi raz nie da się w to wrobić.
Moim zdaniem obie te oceny są i tak za niskie, zarówno w przypadku CR jak i Skyfall. Oba powinny mieć około ósemki.
Co najmniej :) Cieszę się, że link działa, nawet nie sprawdzałam. Tyle, że osoba, do której był adresowany, czyli "czytelnik" Guardiana jakoś się nie zainteresował ;)
@Karina:
However The Guardian's Xan Brooks was not as impressed as other critics.
Giving it three stars out of a five, he praised the "whiz-bang first half" but said the film "falls prey to a common failing of many 50th birthday bashes: it allows sentimentality to cloud its judgment and loosen its tongue."
I mnie ten film również nie zachwycił. Mam również pytanie do forumowiczów - mianowicie w jaki sposób QoS łączy się w fabule ze Syfall? Jakoś nie zauważyłem powiązanych wątków..
A kto powiedział, że Skyfall ma się łączyć w fabule z QOS? W filmie jest cała masa subtelnych, raczej symbolicznych niż fabularnych nawiązań do starszych Bondów, poprzednich serii, trudno, żeby były w nim powiązania z każdym jednym filmem o Bondzie. Wątek na ten temat jest w tej dyskusji:
http://www.filmweb.pl/film/Skyfall-2012-451244/discussion/nawiazania+do+bond%C3% B3w+poprzednich,2042543
Poza tym nawet w Twoim cytacie jest napisane, że nie był on pod takim dużym wrażeniem jak inni krytycy, z czego wynika, że był w mniejszości. Ogromna większość krytyków się jednak zachwycała.
Karina - moja ocena nie musi byc taka jak innych osób i nie muszę się tłumaczyć czemu właśnie tak oceniam ten film. Nie sądzę też by Twoje zdanie: "w Twoim cytacie jest napisane, że nie był on pod takim dużym wrażeniem jak inni krytycy, z czego wynika, że był w mniejszości". To że nie był on zachwycony nie oznacza że był w mniejszości.
Uważam, ze nie ma sensu bić piany - mamy odrębne gusta ale nie da się zaprzeczyć w Skyfall lukom w scenariuszu oraz niedopracowanej fabule
Popieram, dla mnie Casino Royal jest świetną częścią, jedną z najlepszych. Natomiast ta część - tragedia. Bond emeryt, w domku na prerii napierdziela z dynamitów widelcowych armię i oczywiście wychodzi bez szwanku. Komedia absurdu, nie dobry James Bond!
Na pewno ocena jeszcze spadnie. Z QoS było podobnie, a wg mnie Skyfall jest na podobnym poziomie co QoS.