Dawno nie widziałem tak zmasowanej kampanii reklamowej. Zaczynając od zwykły spotów TV poprzez reklamy sieci komórkowych, telefonów, tabletów, coca coli, piwa heineken a kończąc choćby na filmweb. Nie ma właściwie przerwy reklamowej w które by nie było choć jednej reklamy najnowszego bonda.
Trzeba iść do Imaxa w piątek :) Nawet jak trzeba jechać 2 godziny i wydać na przejazd 22 zł + 26 bilet do kina :)
Ja idę do Multikina ,lubię tam chodzić ale nie wykluczone ze jak pójdę drugi raz z kuzynem to do Imaxa ,bo on tam lubi chodzić .
też to zauważyłem. nawet w telewizjach śniadaniowych ludzie dyskutują o bondzie.
w sumie to jest mi to obojętne, na film raczej się nie wybiorę, poprzednie Bondy z Craigiem nie przypadły mi do gustu. Po prostu stwierdzam fakt. Trzeba jednak przyznać za cała ta kampania to niezły marketing, w 30 sekund można zareklamować parę "produktów" naraz, sieć komórkową, telefon, tableta, sam film i... Astona Martina ;)
Tak właściwie to odnoszę wrażenie, że kampanię reklamową filmowi robią wszyscy poza producentami. Ot, wypuścili kilka średnio efektownych zwiastunów, zrobili serię kiepawych plakatów, napisali rzewną piosenkę dla Adele i liczą że film podbije świat i pozwoli swojemu studio stanąć na nogi. Gdyby nie szum medialny, pozytywne recenzje oraz kampanie Heinekena, Coca-Coli a także i Orange, o filmie nie usłyszałoby wielu.
Najzabawniejsze jest to, że studio i dystrybutorzy mogli faktycznie wydać na promocję filmu mniej kasy, niż sponsorzy i wszyscy korzystający z lokowania produktów. Marketingowcom chylę czoła!
'' Gdyby nie szum medialny, pozytywne recenzje oraz kampanie Heinekena, Coca-Coli a także i Orange, o filmie nie usłyszałoby wielu.''
Można tak powiedzieć o każdym najbardziej kasowym filmie. Po prostu taka jest kolej rzeczy i nie ma co sobie wyobrażać ''co by było gdyby...'' ponieważ Bond należy do tej grupy filmów, które od zawsze się maksymalnie reklamuje (inne tego typu serie: Władca Pierścieni, Potter, Piraci z Karaibów, Avatar).
Jednak mam wrażenie, że w przypadku wspomnianych przez Ciebie filmów proporcje były odwrotne - przewaga reklam filmu nad reklamami gadżetów promocyjnych. Tak samo zwiastuny oraz plakaty wydawały mi się bardziej dopracowane i lepiej przyciągające uwagę. Dziwi mnie właśnie to, że w natłoku reklam wspomnianych firm prawie wcale nie widzę reklamy samego filmu. Nawet przy "... Reaktywacji" częściej trafiałem na zwiastuny filmu (a też był silnie reklamowan Heinekenem, Sony i Powerade'em).
Bonda nie trzeba reklamowac bo kto będzie miał pójśc to i tak pójdzie, ale masz rację, że nie ma dnia żebym o Bondzie nie słyszała. O premierze filmu mówili dzisiaj we wszystkich wiadomościach, nie pamiętam żeby którąś premierą aż tak się emocjonowali;)
Prawdziwie najlepiej sprzedany film świata. Dla zainteresowanych tematyką lokowania produktów w produkcjach filmowych polecam http://www.filmweb.pl/film/POM+Wonderful+prezentuje%3A+Najlepiej+sprzedany+film- 2011-617869
dokładnie ! , śmieszne jest trochę że oglądając nawet stoiska z prasą połowa kolorowych okładek to facjata Craiga w roli Bonda, Skyfall jest wszędzie, poświęca mu się nawet czas antenowy w wiadomościach, czy gada się o nim w telewizji śniadaniowej (jak ktoś wspomniał), no i nawet szanowny filmweb stworzył dla niego "strefę 007" . Jakoś nie wydaje mi się aby nie mieli lepszych tematów, po prostu materiały te są zapewne sponsorowane przez dystrybutora. A w gruncie rzeczy to mimo wszystko zwyczajny film akcji, żadne cuda na kiju :)