No niestety, sprawdził się najgorszy scenariusz. Tak strasznie wynoszony na piedestały
skajfal okazał się słabym, nudnym i przewidywalnym pseudo szpiegowską opowiastką.
Porównywanie skyfall z casino royal, a jeszcze lepiej z bondem seana connerego uważam
za mało śmieszny żart.
Odradzam
Musze napisac,ze nie rozumiem zachwytu jaki jest nad tym boondem.Moim zdaniem najgorsza czesc z Craigiem.Wogóle nie czułem klimatu boonda,jakbym ogladał zwykły(średni)film.Nic mnie nie zaskoczyło....liczyłem na poscigi,zawsze były super sceny walki...a tu nic,szkoda,jak dla mnie max to 6/10.
czytając komentarze ludzi dających max 5 lub 6 na 10 odzyskuję wiarę w kino-maniaków :-P oceny -1 na 10 czy też - 10 na 10 są całkowicie dla mnie niezrozumiałe ..ale cóż tak to jest z gustami.