Stwórzmy własne TOP 5 NAJLEPSZYCH waszym zdaniem filmów akcji nakręconych w
przeciągu ostatnich 12 lat;) Mój osobisty ranking:
1. "The Bourne Ultimatum"
2. "Skyfall"
3. "Taken"
4. "The Dark Knight"
5. "Inception"
Macie jeszcze jakieś typy?
Jak już się tak zabawię, to wymienię filmy z jakimkolwiek scenariuszem czyli...
1 Tropa De Elite 1/2
2 Zakładnik
3 Pusher 2
4 Dzień Próby
5 Uno(choziaż wątpię, że można to zakwalifikować do kina akcji)
Dalej wśród reszty m. in. Casino Royal/Quantum of Solace , Brooklyn finnest, Odwet, JCVD, International, Bourny itd. Na samym końcu filmy niewarte obejrzenia z Cagem, do których dołącza poziomem najnowszy Bond. Pozdrawiam.
Ale po co nerwówka? Moim zdaniem Sfyfall ma lepszy scenariusz niż połowa tego co wymieniłeś, ale szanuję Twoje zdanie... Może spróbuj samemu uszanowac czyjąś wypowiedź? Również pozdrawiam ;)
Hę? Jaka narwówka? Szanuję Twoje zdanie, ale moim Skyfall nie ma żadnego scenariusza, gorzej, czasem nawet nie ma w niektórych scenach związku przyczynowo skutkowego, coś jak w Prometeuszu. Pozdrawiam.
Incepcja i Mroczny Rycerz?! Zakładnik (jeśli to ten z Cruise'm i Foxxem) i Dzień Próby też mocno naciągane a Uno nie oglądałem ale skoro to jest dramat to BARDZO wątpię. U mnie według tak luźnych kryteriów wygląda to następująco:
1., 2., 3. Trylogia Bourne'a (kolejność dowolna)
4. Sherlock Holmes
5. Transporter
Zaznaczam, że pierwsze cztery również nie należą do kina akcji sensu stricto lecz patrząc na Wasze rankingi nie powinienem się tym przejmować, prawda?
Co w tym dziwnego? Incepcja i Mroczny Rycerz to według mnie filmy akcji pełną parą;) Tak samo Holmesy, niby co to jest? Dramat obyczajowy?
Jasne, że zakładnik z Cruisem. Zakładnik i Dzień Próby to filmy typowo sensacyjne - akcji. Więc w tym zestawieniu mają prawo się znaleźć.
Pozwólcie, że odpowiem Wam w jednym poście. Podaję kilka typowych filmów akcji, które zostały nakręcone w ciągu ostatnich 12 lat: Mr&Mrs Smith, Niezniszczalni, 13 dzielnica, Szybcy i wściekli, Adrenalina. Jeśli nie dostrzegacie podstawowych różnic pomiędzy nimi a Zakładnikiem, Mrocznym Rycerzem czy (o zgrozo!) Incepcją to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. Tyczy się to w szczególności założyciela tematu. Jak można pisać takie brednie? Z drugiej strony po co na nie odpowiadać??? Po raz kolejny dałem się sprowokować to teraz mam... Tak czy inaczej zakończmy to drogi Tomie K. Po prostu "nie chce mi się z Tobą gadać".
Ps. Bourne jest wg mnie bardziej kryminałem, Holmes kostiumową komedią kryminalną, Zakładnik dramatem, Elitarnych nazwać można nawet dramatem psychologicznym, etc.
http://www.youtube.com/watch?v=pWdd6_ZxX8c Tyle mam na temat nazywania Zakładnika dramatem. To dla mnie po pierwsze film akcji, elementy dramatu są ale co z tego, tak samo jak Elitarni, szczególnie pierwsza część. Nie wiem po co się kłócić o taką głupotę... Rzeczywiście temat jest debilny...
Twoje propozycje da się jakoś obronić. Jak już pisałem chodziło mi bardziej o typy toma. Idąc jego tokiem myślenia można by nazwać kinem akcji również sin city, a może nawet star wars, lord of the rings albo pottera. Podobnie jak serie: hellboy, spider-man i batman są to filmy sci-fi lub fantasy.
Nie ma sensu wyjaśniać dalej takich truizmów. Nauczka na przyszłość - nie odpisywać na tak idiotyczne posty/tematy. IGNOROWAĆ!
Co do kłótni - nie taki był mój zamiar. Naprawdę szkoda czasu na takie głupoty. Nie będę się już zniżał do wiadomego poziomu i Tobie też tak radzę.
Pozdrawiam
Ps. Nie zmienia to faktu, że wciąż nie mogę przestać się śmiać jak czytam Incepcja, Dystrykt 9, Mroczny Rycerz, Kill Bill, a dzisiaj ktoś Infiltrację jeszcze dorzucił. Mamy parszywą piątkę - hahaha. Przepraszam ale nie potrafię się opanować :-DDDDD
To mnie nie chce się gadać z takim bucem, z całym szacunkiem;) Nie miałem zamiaru nikogo prowokować, chciałem poznać zdanie innych, ale skoro tacy przemądrzali, wszystkowiedzący ludzie jak pan lateralus nie potrafią odpowiadać niczym innym jak chamstwem...
Tylko ze te tanie sensacje z lat 90 super sie ogladalo w latach 90 np Wygrac ze smiercia ,Ostatni Skaut ,Ostry poker w maly tokio ,Pasazer 57 ,Szukajac Sprawiedliwosci ,Nieuchwytny Cel itp
Incepcja, dystrykt, co będzie następne? Jeszcze trochę i ułożycie parszywą piątkę kina akcji (made in forum filmweb). Ubaw po pachy, hehe...
Kto pójdzie jeszcze dalej? Apollo jest liderem. Przebił nawet Toma z Kóz.
Gratuluję plucia jadem. Pokazuje Pan wysoką kulturę wypowiedzi;) Zamiast napisać własną listę, i pokazać "plebsowi" co to znaczy FILM AKCJI, Pan stara się być alfą i omegą,naśmiewając się z ludzi o inny, guście.... Filmweb sięgnął dna;)
proponuje najpierw dowiedzieć się dokładnie co znaczy pojęcie film akcji i odróżnić go od np.dramatu z elementami akcji czy sensacji
Taaak, przecież "Mroczny Rycerz" to dramat z ELEMENTAMI akcji.... co za głupota....
Jeżeli film zawiera bardzo dużo elementów akcji, to znaczy, że mogę go za takowy uznać... w "Mrocznym Rycerzu" od początku do końca mamy akcję, akcję i jeszcze raz akcję, no ale to NIE JEST film akcji tak? Ja proponuję z kolei rozeznać się w gatunku "dramat" i nie pisać bzdur, że film o facecie przebranym za nietoperza jest DRAMATEM... Ok, Nolan położył nacisk na psychologię postaci, za co mu chwała (między innymi za to znalazł się w moim rankingu), ale nazywa to od razu dramatem....
A gdzie ja napisałam ,że Mroczny to dramat? chyba nie widzisz,że dodałam np. co znaczy NA PRZYKŁAD i to było ogólne stwierdzenie nie dotyczyło konkretnego filmu
Droga CelineMarie, więc jakiego filmu dotyczyła Pani wypowiedź? "Incepcji"? Tam też więcej akcji niż dramatu. Ok, możemy się posprzeczać, że to nie film akcji, a sci- fi, ale po co;) Nie wnikam co do reszty, gdyż film o agencie z nieznaną przeszłością raczej nie pretenduje na miano dramatu, z kolei "Taken" jest esencją słów "film akcji" ;) pozdrawiam ;)
Moja wypowiedz miała na celu uświadomienie wszystkich,którzy będą dawać swoje 5 propozycji,żeby zanim to zrobią dokładnie zapoznali się z gatunkiem danego filmu i tyle.Nie miałam na myśli Twojej 5.
Dla mnie lata 90 to esencja filmów akcji,niby teraz też się takie nagrywa ale nie mają one magii tamtych lat
Bo nie mogą miec magii tamtych lat bo mają klimat obecnych czasów ..inne filmy są teraz a inne kiedyś. Kwestia gustu które się bardziej podobają.
0 "RONIN" Johna Frankenheimera (jeszcze lata 90., ale to tryumf i zapowiedź nowego kina
00 "MATRIX" braci Wachowskich (1999 - jak wyżej)
1 "TOŻSAMOŚĆ BOURNE'A" Douga Limana
2 "Casino Royale" Martina Campbella
3 "Ultimatum Bourne'a" Paula Greengrassa
4 "Quantum Of Solace" Marca Forstera
5 "Szklana pułapka 4" Lena Wisemana
6 "Potęga strachu" Wayne'a Kramera
7 "Na tropie zła" Joe Carnahana
8 "Historia przemocy" Davida Cronenberga
9 "Infiltracja" Martina Scorsese
10 "Ludzkie dzieci" Alfonso Cuarona
11 "Wierny ogrodnik" Fernando Meirellesa
12 "Hanna" Joe Wrighta
13 "Krucjata Bourne'a" Paula Greengrassa
14 "Ja, Robot" Alexa Proyasa
15 "Jestem legendą"
16 "To nie jest kraj dla starych ludzi" Braci Coen
17 "Granice wytrzymałości" Martina Campbella
18 "Wrogowie publiczni" Michaela Manna
19 "SPARTAN" Davida Mameta
20 "Sen Kasandry" Woody Allena