Obejrzalam calą serię Bondów wielokrotnie. Cenilam "stare Bondy" za subtelny humor, ktorym
przesycony byl kazdy odcinek. Casino Royal oraz Quantum.. odarto z tego lekkiego klimatu, co
pozbawilo filmy charakteru. W Skyfall powrocono do tradycji i chwala tworcom za to. Trwajacy ponad 2
godziny film dla mnie trwal chwile. Mimo kilku idiotyzmow w fabule, calosc pod katem plastycznym
oraz dialogi byly swietne. Porzadne kino rozrywkowe zrobione z rozmachem. Polecam prawdziwym
milosnikom Jamesa :)