naprawde dobry film! Chyba najlepszy z Craigiem jako Bondem. Tylko te dziewczyny..jakieś takie.. Jedna wystapiła tylko w kilku scenach a miała być główną dziewczyną Bonda. Szału nie ma. Druga Eve nawet spoko tylko też mnie jakoś nie zachwyciła. Gdzie się podziały te prawdziwe kobiety Bonda piękne, z klasą. To jedyny minus. Za to Craig bez zmian - chodząca męskość. Im starszy tym lepszy. Tylko szkoda że M już nie zobaczymy