Przez ponad półtorej godziny filmu gość zdążył zakopać martwego kota w dziwnym miejscu w lesie, z którego kot wrócił żywy ale poje#@ny i mimo zdobytej wiedzy postanawia ponownie coś tam zakopać. Tym razem swoją córkę, która ginie w wypadku wpatrując się w wcześniej wspomnianego kota na środku drogi żeby również wróciła pier#$@nięta i pozabijała całą rodzinę xD
Dla mnie brzmi to po prostu bardzo źle