Dwudziestoparoletni Xavier (Romain Duris), wychowywany przez samotną, nadopiekuńczą matkę, piastujący nudną, ale bezpieczną posadę urzędniczą, otrzymuje propozycję pracy w Ministerstwie Finansów, w sekcji współpracy z Hiszpanią. Warunek jest jeden: roczny pobyt w tym kraju. Xavier wyjeżdża zatem do Barcelony. W wynajętym mieszkaniu, wśród
Każdy kto miał okazję być na Erasmusie oceni ten film na 9 lub 10.
Opowieść w 100% oddaje klimat studiowania w ramach tej wymiany, także rozterki głównego bohatera i zmiana jaka w nim następuje, to zmiana zachodząca w niemal każdej osobie, która doświadczyła pobytu na Erasmusie. Oglądając ten film czułem, że...
Z wykształcenia jestem psychologiem międzykulturowym, więc tematyka filmu to coś dla mnie. Z jednym istotnym "ale": ja nie odczułam, że to film, który kładłby jakiś szczególny nacisk na relacje międzykulturowe. Owszem, bohaterowie to ludzie z różnych europejskich krajów, przez rok żyjący pod jednym dachem. Ale po...
Film podczas oglądania którego człowiek wtapia się w świat, który widzi na ekranie. Każdy z nas jest inny, każdy może nauczyć się czegoś od kogoś innego. Poznać, zrozumieć zaakceptować...przeżyć przygodę życia. I zmienić je zupełnie. Chyba każdy kto nie przeżył takiego studenckiego wyjazdu zazdrości bohaterowi i...
wykładów po hiszpańsku, niech sobie jedzie do Madrytu. To chamskie, ale i z życia wzięte. Nie po to się jedzie na studia do Hiszpanii, żeby jakichś autochton wykładał w swoim lokalnym narzeczu zamiast po hiszpańsku.