PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=650957}
2,3 51 tys. ocen
2,3 10 1 50922
1,3 38 krytyków
Smoleńsk
powrót do forum filmu Smoleńsk

Dystrybutor Kino Świat zdecydował, że nie będzie pokazu prasowego, tj. dla krytyków. Powodem braku organizacji pokazu prasowego jest po prostu bardzo zła jakość filmu, chcą ograniczyć wpływ negatywnych recenzji na wyniki w box office. Tak się dzieje zawsze i wszędzie na świecie.

A więc będzie kolejny polski gniot. To jest film propagandowy. Ode mnie już teraz 1/10 już tylko za zakłamywanie historii, że był zamach na Tupolewa.

Propaganda ma dużą siłę rażenia. Przypomnę tylko Katastrofę w Czarnobylu - większość Polaków do dziś wierzy, że zginęło w jej wyniku setki tysięcy ludzi. W rzeczywistości zginęło / zmarło (choć nie poległo) max 4000 osób ( https://en.wikipedia.org/wiki/Deaths_due_to_the_Chernobyl_disaster ), a i te dane są poddawane w wątpliwość, bo opierają się na modelu LNT ( Linear No-Threshold Theory ), który jest krytykowany ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoteza_LNT ). Wyjątkowo surową krytykę tego modelu, jak również błędów oszacowań śmierci wystawił Polak prof. Jaworowski:
http://dos.sagepub.com/content/8/2/dose-response.09-029.Jaworowski.full
który twierdzi, że to było tylko kilkadziesiąt osób.
To samo było z Fukushimą, tylko tam już nikt nie zginął:

"Na skutek awarii, według WHO, wzrost zachorowalności na nowotwory będzie tak mały, że niezauważalny, a prawdopodobieństwo, że obecne dzieci w Japonii będą chore na nowotwory wzrosło o 1%[97]. Jak zauważył James Lovelock, tsunami, które spowodowało awarię w Fukushimie zabiło 26 tys. osób, podczas gdy w wyniku awarii elektrowni nie zginęła ani jedna"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_elektrowni_j%C4%85drowej_Fukushima_I#Of iary

Jednak propaganda any-nuklearna wbija do głowy najróżniejsze brednie i tworzy wirtualną rzeczywistość, w którą ludzie zaczynają wierzyć. Dlatego trzeba walczyć z tymi wszystkimi kłamstwami, bo strach lepiej się sprzedaje niż fakty.....

ocenił(a) film na 3
nikike

To twoje zdanie. Ja nie wykluczam ani wypadku ani zamachu. Dla mnie jedno i drugie mogło mieć miejsce.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

Mogło, ale nie miało xD

ocenił(a) film na 3
nikike

Tego nie wiesz na pewno. Ja nie odrzucam żadnej opcji.

ocenił(a) film na 1
kacperowski20

W takim razie powinieneś nie odrzucać też możliwości, że nie Krzyżacy wygrali bitwę pod Grunwanldem oraz że nie było żadnego rozbioru Polski.
Jakie to "dziwne", "niejasne" sytuacje wystąpiły, proszę wskaż.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

Nie odrzucasz też żadnej opcji w dyskusji o tym czy Holokaust miał miejsce?

ocenił(a) film na 1
nikike

Przecież to ja się ciebie pytam.

ocenił(a) film na 2
Gordon Geko

To nie było do Ciebie xD

ocenił(a) film na 3
nikike

Teraz będziesz tak wywlekać? Po co? Bo jestem otwarty na każdą z opcji? Nie uważam że Holokaust nie miał miejsca. Uważam że był. A to że masz klapki na oczy i dostrzegasz tylko jedną opcję która też jak najbardziej jest możliwa to twoja sprawa.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

Czemu nie uważasz że Holokaust nie miał miejsca, a w przypadku Smoleńska dopuszczasz możliwość teorii spiskowych?

ocenił(a) film na 3
nikike

A czemu nie? Holokaust miał miejsce dawno w porównaniu do Smoleńska dlatego się nad tym nie zastanawiałem. Według mnie miał miejsce. Takie mam zdanie. Tak samo dopuszczam możliwość istnienia życia pozaziemskiego tak nie wykluczam że w Smoleńsku mógł być zamach ale mógł to i być wypadek. Prawdy już pewnie nie poznamy.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

I dlatego że Holokaust wydarzył się dużo wcześniej jest dużo bardziej wiarygodny? xD
Prawdę poznaliśmy ;)

ocenił(a) film na 3
nikike

Może to jest prawda a może ktoś chciał by tak to wyglądało.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

Mówisz o Holokauście?

ocenił(a) film na 3
nikike

O Smoleńsku mówię cały czas.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

A czemu nie możesz tego samego powiedzieć o Holokauście?

ocenił(a) film na 3
nikike

Bo mam inne zdanie na temat Holokaustu? Tak ciężko pojąć? Wychodzisz poza temat.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

Ale czemu co do Holokaustu nie masz wątpliwości, a co do Smoleńska wnioski wysunięte przez kilka komisji stawiasz na równi z teoriami spiskowymi? xD

ocenił(a) film na 3
nikike

Bo dla mnie jest to dziwne że np w jednym momencie ginie cała świta Polskiego rządu. Wiele niejasności.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

Nie tyle dziwne, co skandaliczne. Ale to jest kwestia debilizmu urzędników(zapewne Kancelarii Prezydenta), którzy zapakowali tyle najwyższych osób do jednego samolotu.

ocenił(a) film na 1
nikike

Tutaj się nie zgodzę, to był lot VIPów, więc musiało być dużo osób. Wina leży po stronie tylko i wyłącznie Polaków, którzy
a) sa narodem niechlujnym, olewackim, na zasadzie "jakoś tam będzie". Wina pilotów jest tak naprawdę tylko tego skutkiem. Oczywiście kwestia szkolenia pilotów i
b) ich władzy. Nie może być tak, że piloci się boją, że stracą pracę, jak będą się sprzeciwiać dowódcy.

ocenił(a) film na 3
nikike

No to jest fakt i głupota jeżeli patrzeć że to wypadek a jak że celowe no to komuś może zależeć by tak było :P Jak mówię ja jestem otwarty na każdą z opcji bo w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe.

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

Jesteś otwarty na każdą z opcji mimo wyjaśnienia?

ocenił(a) film na 3
nikike

Tak. A skąd wiesz np że to co ustalili nie jest np zmanipulowane? Może być a może nie być. Jak np teraz coś nowego ustalą w kwestii nagrań to już nie uwierzysz?

ocenił(a) film na 2
kacperowski20

Uwierzyłbym. Tylko że nic nowego nie ustalą, bo nie ma nic do ustalenia xD

ocenił(a) film na 3
nikike

Może tak a może nie :)

ocenił(a) film na 1
kacperowski20

To nie jest dziwne. Gdybyś miał na tyle otwartości, by przeczytać o przyczynach katastrofy, to byś się nie dziwił. A jak dach tej hali parę lat temu się zawalił, to było dziwne? Nie, jeśli przeczytamy, do ilu niekompetencji doprowadziło państwo polskie, olewactwo polskie, musi się zdarzyć dopiero wielka katastrofa by Polaczki przejrzały na oczy i coś zmieniły, poprawiły. Na pewno byli ludzie, którzy krytykowali stan polskiego wojska w Polsce, że piloci boją się, że stracą pracę, jak nie wykonają zadania przełożonego. Przecież to było konsekwencją tego, że parę lat ecześniej to Kaczyński wywalił pilota, bo nie chciał się podporządkować jego poleceniom. Wyobrażasz sobie jaki musili stres odczuwać ci piloci?

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

"Smoleńsk" został dziś zrecenzowany przez Dziennik (Klara Klinger - krytyk):
"Byłam, widziałam. I mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to nie jest dobry film. Abstrahując od ideologii, pod kątem artystycznym jest to po prostu źle zrobiony."

"Główna aktorka gra tak, że zęby bolą (kiedy jest po tej „złej” stronie barykady, z jej twarzy nie schodzi bezczelny uśmiech – to jeden z pomysłów na jej postać). (...) Fabuła jest przedstawiona łopatologicznie – jak przeciwnik „prawdy smoleńskiej”, to albo satanista, albo cham, albo ktoś... skośnooki (ten ostatni element w ogóle wydaje się niezrozumiały)."

http://film.dziennik.pl/news/artykuly/530255,smolensk-film-opinie-komentarze-rec enzje-bojka.html

Gordon Geko

dziennik.pl - Dziennik Polska-Europa-Świat - Axel Springer

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Natemat.pl komentuje żenującą recenzję Pisowskich mediów:
"W piątek film "Smoleńsk" Antoniego Krauzego wchodzi do kin, ale wybrani dziennikarze już mogli go obejrzeć. Portal Niezależna.pl opublikował recenzję. Co zaskakujące, jest ona naprawdę krytyczna. Ale wszystko i tak przekreśla jedno zdanie. "Film - co chyba będzie najistotniejsze dla wielu widzów - zachowuje wierność faktom" – przekonuje autor. Pewnie dlatego są w nim wybuchy i forsowanie tezy o zamachu."

"Na ekranie widać wybuchy, które mają rzekomo być przyczyną katastrofy. Czyli zamach. To zresztą nie jedyne przekłamanie – w filmie jest mowa o operatorze polskiej telewizji, który jako pierwszy nagrał film na miejscu katastrofy. Widzowie słyszą, że zmarł w Moskwie. Jak pisaliśmy w naTemat Sławomir Wiśniewski żyje i ma się dobrze, a wykonane przez niego nagranie zostało nawet wykorzystane w filmie. "

http://natemat.pl/189335,kuriozalna-recenzja-smolenska-na-niezaleznej-pl-autor-c hwali-krauzego-za-to-ze-film-trzyma-sie-faktow

Gordon Geko

NaTemat.pl (naTemat) – polski serwis internetowy stworzony przez Tomasza Lisa - Naczelny Newsweeka (Axel Springer)

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Internauci nie znają żadnej świętości:
https://www.flickr.com/photos/memy-gify/16932511840

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Wyborcza 2.09.2016 publikuje artykuł "Sprawdzamy Macierewicza. Szef MON grozi Smoleńskiem, ale znów mija się z faktami"
Warto sobie wpisać w google i przeczytać.

1. To Rosjanie doprowadzili do tej katastrofy
"Macierewicz: "To, że działania nawigatorów rosyjskich i moskiewskich decydentów miały na celu doprowadzenie do katastrofy polskiego samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim i całą delegacją na pokładzie, nie pozostawia żadnych wątpliwości".

Fakty: Z opublikowanych przez wojskową prokuraturę stenogramów nagrań rozmów z 10 kwietnia 2010 r. w wieży smoleńskiego lotniska i w samolocie Jak-40, lądującego w Smoleńsku przed katastrofą prezydenckiego tupolewa, wiemy, co się wtedy działo.

Piloci jaka zeznawali, że wieża mówiła do załogi tupolewa, by na wysokości 50 m sprawdzili, czy widzą ziemię. I to miał być ten dowód, że to Rosjanie sprowadzili nasz samolot na niebezpieczną wysokość. Stenogramy tego nie potwierdzają."

"Kontroler mówi, że "warunków do przyjęcia nie ma", a dowódca odpowiada: "Dziękuję. Jeśli można, spróbujemy podejścia, a jeśli nie będzie pogody, wtedy odejdziemy na drugi krąg". Kontroler pyta więc, ile Polacy mają paliwa (odpowiedź: 11 ton) i jakie przewidziano lotniska zapasowe. "Mińsk i Witebsk" - odpowiada kapitan."

"O lotniskach zapasowych rozmawiali też na wieży rosyjscy kontrolerzy. Ze stenogramów rozmów w wieży kontrolnej wiadomo, że sądzili oni, iż z powodu złych warunków atmosferycznych Tu-154 w ogóle nie wystartuje z Warszawy. O 7.28:39 zastępca dowódcy bazy lotniczej w Smoleńsku mówił: "Trzeba Polakom powiedzieć, nie mają po co startować."
.....
.....
2. Doszło do rozpadu samolotu w powietrzu
Macierewicz: "Dzisiaj wybór nie dotyczy tego, czy to polscy piloci zawinili przy katastrofie smoleńskiej lub czy był to zamach, lecz tego, czy rozpad samolotu prezydenckiego dokonał się w powietrzu dlatego, że dopuszczono świadomie samolot z wadą techniczną do takiego lotu, czy też mieliśmy do czynienia z umyślnymi działaniami mającymi na celu zniszczenie tego samolotu w powietrzu".

Fakty: rejestrator parametrów lotu i rejestrator głosu zamach wykluczają. Gdyby był zamach, musiałby gdzieś pozostać ślad. Samolot rozpadłby się w powietrzu dużo wcześniej, słychać byłoby wybuch, nagrałby się na rejestratorze głosu, bo zawsze się nagrywa jako ostatni dźwięk, po którym nagranie się urywa (potwierdzają to wyniki badań prowadzonych przez inne komisje, np. amerykańską NTSB - badanie wypadku TWA800 - czy holenderską DSB badającą zestrzelenie MH17 nad Ukrainą).

W tupolewie zapisy rejestratora głosu i rejestratora katastroficznego parametrów lotu kończą się w momencie zderzenia z ziemią.

Nie było też wzrostu ciśnienia i wysokiej temperatury, co zawsze towarzyszy wybuchom. Na elementach wraku, które były poddawane oględzinom przez członków komisji Millera, ekspertów prokuratury i policyjnych pirotechników, którzy przygotowywali ekspertyzę dotyczącą ewentualnego występowania materiałów wybuchowych, nie ma śladów ani wysokiej temperatury, ani ciśnienia."

ocenił(a) film na 9
Gordon Geko

W Smoleńsku miał miejsce ZAMACH - zaś Ty nadal czytaj Wyborczą i oględaj TVN

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Wyborcza, druga recenzja (Piotr Guszkowski):
"Ten film miał nas przekonać do tezy o zamachu. Ale czy może to osiągnąć, jeżeli pozbawiony jest jakiejkolwiek dramaturgii, a artystycznie po prostu nieudolny."

"Choć nie próba legitymizowana teorii spiskowych (tropy prowadzą do wizyty Lecha Kaczyńskiego w ogarniętej wojną Gruzji), a właśnie drętwe dialogi i aktorstwo rodem z „Klanu” pogrążają „Smoleńsk”. Jednostronna publicystyka odbiera emocje i dramaturgię."

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

"Film ''Smoleńsk'' oficjalnie będzie można oglądać w kinach od 9 września, niemniej informacja o nim została już umieszczona na serwisie Internet Movie Database (IMDb). Wynika z niej, że produkcja Krauzego jest filmem z gatunku fantasy."

http://deser.gazeta.pl/deser/7,111858,20661070,smolensk-trafil-do-najwiekszej-in ternetowej-bazy-filmowej.html

Prawidłowo - to nie jest science fiction, bo tu nie ma żadnego "science".

Gordon Geko

Już na IMDB zmienili i jest tylko "Drama"

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Myśleliście, że nepotyzm Kaczyńskiego nie przedostanie się do sztuki filmowej? Myliliście

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/kuzyn-kaczynskiego-konsultantem-ds-obycza jowych-w-smolensku/tp3fzw3
"Beata Fido, aktorka grająca główną rolę dziennikarki Niny w filmie "Smoleńsk" Antoniego Krauzego, prywatnie związana jest z Janem Marią Tomaszewskim, czyli kuzynem Jarosława Kaczyńskiego. Co ciekawe, sam Tomaszewski, też trafił też do filmu, jako... konsultant ds. obyczajowych!"

No ok, nazwać ten gniot to obraza dla sztuki, bardziej prawidłowo byłoby nazwać to jako oddzielny gatunek pisowski - s u k a filmowa. Teraz już wiemy, dlaczego reżyser wybrał tak słabą aktorkę do roli głównej.

Gordon Geko

W filmie jest scena erotyczna z udziałem głównej bohaterki. Konsultant ds. obyczajowych pilnował, aby za daleko się nie posunęła.

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Właśnie przejrzałem raport Millera. Można go pobrać, razem z załącznikami, np. stąd:
http://www.tvn24.pl/raporty/raport-millera,364

Najciekawsza chyba jest część Analiza psychologiczna. Pomyślałem sobie, że można byłoby zrobić małe arcydzieło kina na podstawie tej analizy: coś w rodzaju 12 gniewnych ludzi, ale na faktach, cały film odbywałby się w kokpicie od startu do katastrofy. Żeby dodać dramaturgii mozna byłoby trochę podkoloryzować i dać 1 osobę, która sprzeciwiałaby się Błasikowi i Kaczyńskiemu, domagając się lądowania na innym lotnisku. Ta osoba, niczym Henry Fonda, przekonywałby kolejnych pilotów do swojej decyzji (było 3 pilotów). Ma człowiek wyobraźnię. Ale taki film ze spiętrzonym napięciem pomiędzy członkami załogi i końcową wiadomą tragiczną sceną uderzenia samolotu w ziemię, mógłby byc prawdziwą.... bombą. W dodatku nie wymagałby dużych środków, ewentualnie, jeśli znalazłby się sponsor, można byłoby końcówkę pokazać na pięknych efektach specjalnych (walnięcie w drzewa, beczka, rozwałka na strzępy).

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Jeszcze jedno. Pisowska propaganda próbuje obalić Raport Millera, np. twierdzi, że Błasika w ogóle w kokpicie nie było (http://niezalezna.pl/21715-gen-blasika-nie-bylo-w-kokpicie-tu-154-m - "niezależny" szmatławiec już nazywa raport fałszerstwem). Tymczasem odpowiedź Millera na tę "krytykę" jest powalająca:
"To nie ja twierdzę, że pan gen. Błasik był w kokpicie, tylko ciało gen. zostało znalezione w kokpicie po katastrofie i w związku z tym to nie wymaga dowodu ze strony komisji"

wyborcza . pl/1,76842,10983644,Miller__Blasik_byl_w_kokpicie.html

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Kolega z filmwebu podał link do bardzo ciekawego filmu dokumentalnego, który całkiem wiernie oddaje to co się działo w Tupolewie i poza nim:
https://www.youtube.com/watch?v=kYALcsHFc6E&feature=youtu.be

Jedynie co drażni, to słabiutka gra aktorska, ale prawdopodobnie nawet ona przebija drewno Krauzego.

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

I jeszcze jedna miażdżąca recenzja: http://film.org.pl/smolensk-recenzja-filmu

ocenił(a) film na 1
lew890

Powyżej kolega podał link do kolejnej recenzji na portalu film.org.pl ( http://film.org.pl/smolensk-recenzja-filmu )
. Kilka cytatów:
"W pewnym momencie "Smoleńsk" przestaje być tylko filmem nieudolnym, paranoicznym i niezamierzenie śmiesznym, a staje się niestosownym narzędziem propagandowym"

"Jeszcze więcej dobrej woli trzeba mieć, żeby uwierzyć Fido. Fabuła zakłada, że bohaterka przeżywa coś na kształt przemiany – początkowo jest niemal całkowicie podległa swojemu złowieszczemu szefowi (Redbad Klijnstra) i posłusznie realizuje zamówione reportaże, potem zaczyna jednak odkrywać prawdę na własną rękę, docierać do nowych źródeł; finał sugeruje, że Nina jest na najlepszej drodze, by stać się dziennikarką „niepokorną”. Problem w tym, że w wykonaniu Fido cała ta przemiana ogranicza się właściwie tylko do ironicznego uśmieszku, który maluje się podczas rozmów ze świadkami i rodzinami ofiar na twarzy Niny „zaślepionej”, a nie pojawia się już u Niny „oświeconej”."

"Pełno tu bezsensownych i nieudanych scen, których funkcja fabularna do końca filmu pozostaje zagadką, ale nie to jest największym problemem scenariusza – jak na thriller o poszukiwaniu prawdy zaskakująco mało bowiem w Smoleńsku poszukiwania, a zaskakująco dużo prawd, w dodatku wyłożonych wprost, często bez większych niedomówień. (...) Już w pierwszej scenie, która przedstawia wypadek z perspektywy osób znajdujących się na lotnisku, słyszymy dwa wybuchy, ostatnia scena natomiast dodatkowo nam te dwa wybuchy pokazuje – na wypadek, gdybyśmy przypadkiem mieli problemy ze słuchem."

Od siebie muszę jednak coś dodać: nie podoba mi się początkowa próba odżegnywania się Autora od przekonań politycznych, bo film "Smoleńsk" ma co najwyżej pośrednie powiązanie z polityką, ale nie bezpośrednie. Bezpośrednie powiązanie jest CZYSTO HISTORYCZNE, a fakty historyczne są dobrze znane, tylko że właśnie durni pisowcy czy kukizowcy próbują ją zmieniać, powołując się na ustalenia pseudonaukowców, którzy nigdy nawet nie badali katastrof lotnicznych. Jeśli już Autor chciał być taki ugrzeczniony, to powinien po prostu napisać, że nie chce wdawać się krytykę zdarzeń rzekomo historycznych.

"Równie łatwo dać się ponieść własnym politycznym przekonaniom i opisać film przez ich pryzmat. Ponieważ ta druga pułapka wydaje się szczególnie niebezpieczna – co widać choćby po opublikowanych do tej pory recenzjach, które w znacznej części realizują linię ideologiczną konkretnych mediów z obu stron barykady" - Niech poda ideologiczną linię w recenzji jakiejś gazety; jeśli nawet jakaś gazeta krytykuje pokazanie zdarzeń uznawanych przez przez reżysera za autentyczne, a które są zmyślone lub poprzekręcane, to jak najbardziej powinna szykanować takie zagrania.

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Recenzja dziennikarzy z Fakt.pl:
http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/smolensk-film-antoniego-krauze-recenzja-smolen ska/fy6qs21
"Byliśmy na filmie „Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauze. Po jego obejrzeniu nie można oprzeć się wrażeniu, że to klasyczny przykład propagandowego obrazu, który od początku do końca był realizowany pod pewną tezę. Wydaje się, że nieistotna w nim była – mimo deklaracji twórców – prawda i ujawnienie ewentualnych nieprawidłowości w śledztwie, mającym na celu wyjaśnienie tragedii smoleńskiej. Film bardzo się dłuży, dialogi są sztuczne, a gra aktorów pozostawia wiele do życzenia."

"Poza Redbadem Klijnstrą pozostali aktorzy grają tak, jakby sprawiało im to przykrość. Aż dziw bierze, że Jerzy Zelnik, Marek Probosz, Andrzej Mastalerz czy Marek Bukowski nie zagrali na miarę swojego talentu i warsztatu. „Smoleńsk" to bardzo trudny w odbiorze film. Męczący. Przez dwie godziny widz jest atakowany początkowo nawet robiącą dobre wrażenie, ale po pewnym czasie drażniącą muzyką Michała Lorenca. Irytuje też patos i natrętne sugerowanie pewnych tez."

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Express ilustrowany dorzuca swoje trzy grosze:
http://www.expressilustrowany.pl/kultura/a/smolensk-recenzja-filmu-koszt-realiza cji-to-zobacz-zwiastun-zdjecia,10609662/
"Propagandowo przykrojony film wpisuje się w niemającą szans na zakończenie wojnę o przyczynę katastrofy prezydenckiego Tu 154. Do tego, co nakręcił Antoni Krauze, nie sposób przykładać tylko filmową miarę. Artystycznie to kino kiepskie, łopatologiczne z marną nie tylko wiodącą rolą dziennikarki doznającej iluminacji w ocenie zdarzeń oraz ich interpretacji. Reżyser sławnego „Czarnego czwartku. Janek Wiśniewski padł”, ostatnimi laty twórca wielu dokumentów, dosadnie i często krępująco naiwnie tworzy historię zamachu na polskiego prezydenta."

"Beata Fido nie ma siły przekonywania. Po prostu nuży naiwnością."

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Kolejny portal poświęcony filmom wydaje miażdżący werdykt:
http:// movies room . pl / recenzje/recenzje-premier/6950-smolensk-recenzja-filmu-antoniego-krauze
"Thriller dziennikarski i odkrywanie alternatywnej od rządowej wersji wydarzeń. Smoleńsk miał być Wszystkimi ludźmi prezydenta i JFK w jednym. Jednak zamiast porażać historią, film Antoniego Krauze szokuje bardzo słabym wykonaniem.
Film skupia się na dziennikarce Ninie (Beata Fido), która dla komercyjnej stacji TVM-SAT (hybryda TVN i Polsatu?) zajmuje się tematem katastrofy w Smoleńsku, a jej filmowa podróż od kłamstwa do prawdy miała symbolizować naszą podczas seansu. Film jednak zamiast wzbudzać nasze wątpliwości co do oficjalnej wersji wydarzeń, sprawia, że zastanawiamy się nad sensem dalszego przebywania w sali kinowej."

"Filmowe wady Smoleńska można podzielić na większe i mniejsze. Zaczynając od tych pierwszych, to przede wszystkim razi chaotyczny sposób opowiadania historii oraz brak umiejętności klarownego przedstawiania kolejnych argumentów. Realizacyjnie film Antoniego Krauze przypomina kolejny odcinek Klanu. Zdjęcia pozbawione są stylu, scenariusz polotu, reżyserii pasji, archiwalia stanowią ekranowy zapychacz, dialogi brzmią źle, nic nie inspiruje nas do przeformułowania naszej wiedzy. "

"Absurdem jest obsadzenie w najważniejszej roli aktorki mającej w repertuarze dwie miny (tajemniczy uśmieszek albo zdziwienie) i wymaganie od niej przedstawienia przemiany swojej bohaterki. Był to pokaz najgorszego aktorstwa od czasu ekranowego epizodu Nataszy Urbańskiej w Bitwie Warszawskiej 1920."

Aż nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, gdy słyszy się, że ten film miał być kandydatem na Oscara.

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Recenzja wp.pl - bez zaskoczenia:
http://film.wp.pl/smolensk-kac-trauma-recenzja-6035145278202497a
"Otrzymaliśmy nieudolne propagandowe kino, wpisujące się w zamówienie polityczne, obliczone na cyniczne wykorzystanie tragedii do legitymizacji paranoicznej wizji świata. Ale najbardziej niewybaczalnym grzechem "Smoleńska" jest rozwleczony jak kiepska telenowela scenariusz, operująca trzema minami Beata Fido i niezdarny montaż. Przykro stwierdzić, że wyczekiwany dramat o traumie narodowej jest artystyczną katastrofą."

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Tomasz Raczek nie pozostawia suchej nitki na "dziele" Krauzego:
"Ten film rani stopniem artystycznej nieudolności."

"Nie umiem sobie wytłumaczyć, dlaczego dopuszczono do premiery dzieło tak chrome, nieudane i nieprofesjonalnie wykonane. Z bólem stwierdzam, że nic tu nie wyszło: ani scenariusz Marcina Wolskiego, Macieja Pawlickiego, Tomasza Łysiaka i Antoniego Krauzego, tonący w chaosie splątanych i nienazwanych z imienia wątków; ani przestraszona nadmiarem niejasności reżyseria Antoniego Krauzego, pozostająca w stanie permanentnego zachłyśnięcia i braku tlenu; ani pośpieszne, niedopracowane aktorstwo, chwilami przypominające scenki znane z telewizyjnego Magazynu Kryminalnego 997, w którym amatorzy odtwarzali przebieg krwawych zbrodni; ani praca kamery; ani niechlujna dokumentacja przebiegu całej historii. „Smoleńsk” nie jest filmem o tragicznym locie prezydenckiego samolotu na uroczystości w Katyniu."

"Fido nie ma niestety ani talentu, ani warsztatu, które by ją uprawniały do zagrania pierwszoplanowej roli w jakimkolwiek filmie. Dwie miny, którymi dysponuje (zacięta i głupkowata), nie pozwalają na stworzenie nawet drugoplanowej postaci."

Niestety tak to jest gdy reżyserem jest kumpel Kaczyńskiego, którego "aktorka" jest dobrą znajomą.

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

Przepraszam za nieuwagę, link do Raczka: http://tomaszraczek.pl/wiadomosci/id,2159/Smolensk.html

ocenił(a) film na 1
Gordon Geko

W Głosie Wielkopolskim Paulina Reznar rzuca mocne i oryginalne stwierdzenia:
http://www.gloswielkopolski.pl/kultura/film/a/smolensk-bula-z-zakalcem-recenzja, 10612140/
To jest mocne:
"Tak nudnego, chaotycznego i w efekcie karykaturalnego obrazu polskie kino nie widziało dawno."

A teraz te zabawne:
"O pomstę do nieba woła gra aktorska. Dość powiedzieć, że Beata Fido, wcielająca się w główną rolę dziennikarki Niny, nie potrafi nawet porządnie upić się na ekranie."

"Wbrew popularnemu hasłu szkoły na „Smoleńsk” do kin raczej nie pójdą. Chyba że nauczyciele obiecają wzorowe zachowanie tym uczniom, którzy bez wiercenia się i rzucania przez salę popcornem wytrzymają na seansie do końca. To sztuka trudna nawet dla dorosłego widza".