Tak. Są ludzie, którzy sens widzą tylko w pustych bajkach. to nie film dla takich jak Ty.

To nie jest film dla miłośników filmu. Tu nie chodzi o dobrą grę aktorską, dobry scenariusz. To jest film dla jakiś oszołomów, zacietrzewionych propagandzistów.

Jak ktoś chciał zobaczyć Bonda albo Indianę Jonesa, to z pewnością nie tym razem.
Jak ktoś lubi na filmie nieco pomyśleć - to już sytuacja się odwraca.
A film nie jest dla zacietrzewionych propagandzistów, tylko o zacietrzewionych propagandzistach. O czym szerzej smok eustachy w recenzji i na blogu.

Tak, widziałem tą recenzję bardzo nisko ocenioną przez społeczność. W czasie filmu można pomyśleć, ale o tym, ze robią człowieka w konia i chcą widza zmanipulować.
To, że film jest dla zacietrzewionych propagandzistów potwierdza to, że na forum pozytywnie oceniają go jacyś fanatycy niewrażliwi na argumenty.

Nie rozśmieszaj mnie tą "niską oceną".
Pierwszy tysiąc jedynek był wystawiony zanim skończył się pokaz premierowy. Film jest w zorganizowany sposób hejtowany z 2 powodów: "ideologicznego" oraz z powodu skowytu środowiska pokazanego w filmie tak, jak na to zasłużyło.

Recenzja jest z 20-tego września i nie mogła być upubliczniona zanim skończył się pokaz premierowy. Poza tym jak dotąd nie ma tysiąca ocen.
Co do hejtu filmu nie rób sobie takich nadziei. Ocena wynika z poziomu materii filmowej i dodatkowo z manipulacji propagandowej.

zgadza się

propaganda w filmie aż kłuje w oczy

propaganda obrażająca inteligencję widza

"Pierwszy tysiąc jedynek był wystawiony zanim skończył się pokaz premierowy".

Chodzi o premierę 5.09 w Kongresowej, czy 9.09 w kinach? Bo w przypadku tej pierwszej daty trwała jeszcze blokada oceniania. Z kolei Twoje powyższe kategoryczne stwierdzenie ma zapewne jakieś źródło. Jeśli go nie potrafisz podać, to zmyślasz.