hahaha dokładnie, ten film to jakieś nieporozumienie i jakie bylo moje zdziwienie jak zobaczylam w nim Susan Sarandon - co ja sklonilo zeby zagrac w tym filmie to chyba nawet Święci nie wiedza... ;p
oj nie przesadzajcie, film jest kompletnie porąbany ale ma w tym swój urok:) mi tam się podoba, ma u mnie plusa za oryginalność, i to mega oryginalność, głupi ale fajny;)
Właśnie -porąbany ale urokliwy (jak wąsy J.Goodmana:)) i oryginalny jak bracia Wachowscy ( przecie nie przez przypadek mają polskie nazwisko:))))
Powiem całkiem szczerze, że ten film zasługuje na miano najgorszego z wielu tysięcy jakie widziałem. Totalna dno i żenada
czy ja wiem za dużo tych kolorów aż oczy bolą no ale widziałam o wiele gorsze filmy
Akurat przy tym filmie pokazali Wachowscy się dla mnie od jak najlepszej strony. Film nie trzyma się kiczu jakim nas razi Hollywood - ciągle to samo i to samo, jednak przeciera troszkę inne szlaki. Film przypomina mi Survive Style 5+, który również jest ciężki do przełknięcia dla wielu, a Wachowscy pokazują, że potrafią tworzyć jak Tarantino, czy Woody Allen (chodzi mi o to, że idą swoją drogą, a nie odgórnie narzuconą).
Nie pamiętam dokładnie, ale ten film chyba nie wyszedł w 3D, a szkoda, bo jest to film praktycznie tylko dla tej technologii stworzony.
Faktycznie, kiedy już decydujesz się na komentarz, dobrze przemyśl, czy komentowany motyw jest dla Ciebie zrozumiały. Tak nawiasem, nie widziałem porównania filmu do reżyserów w powyższym poście .
hehehe :D film jest taki jaki jest ponieważ genialni w swoim warsztacie Wachowscy chcieli ten film zbytnio upodobnić do kreskówkowego oryginału... szczerze... wyszło tak dobrze, że aż źle, ponieważ zagrania z kreskówek niekoniecznie pasują do filmu aktorskiego, jeżeli jednak chodzi o przedstawienie kreskówki za pomocą filmu... film rządzi... więc... piszcie czemu się wam ten film nie podoba a nie oblewajcie go bez żadnego uzasadnienia. Dla mnie film na 6/10 :)