tego nie mogę pojąć, zostawić panienke przywiązaną do łóżka na kilka dni? film się przyjemnie ogląda, nawet ciekawy, ale tego jednego motywu nie rozumiem...chcial ją zostawic na później czy co?przecież na prochach cały czas nie był.
chyba twórcy chciali pokazac jak daleko był od rzeczywistosci, zreszta ross był wtedy na speedzie(zapodał sobie jak sie ruchali)