Tu nie chodzi o to, kto zginął, tylko o to, że chłopacy byli naprawde zabić za swoje sucze.

mi sie wydaje ze wszyscy sie pozabijali, ale lipa ze tego nie pokazali

mi sie wydaje, ze latynosi zabili bialych..

no strzelanka na pewno jakas była i tez tak mi sie wydaje że młodzi polegli, choć było słychać tylko jeden strzał... no nic trzeba sie tylko domyślać, co tam zaszło w każdym razie nie powinno do takiego czegoś dojść... film bardzo dobry

Chodzi o to, że nieważne kto zginął. To nie ma znaczenia. W filmie chodzi o 3 osoby: Alison, Hectora i Emily. Alison kocha Emily a do tego jest samotna. Hector chce zaliczyć Alison a przy okazji Emily jak się uda. A Emily chce zaimponować Alison, że ona też może być tak odważna jak ona. Alison to zagubiona osoba, która sama nie wie czego chce. Sama jest niezdecydowana czy to był gwałt, czy nie. I masz rację co do końcówki. Mi chodzi o ostatnią scenę gdy Alison rozmawia z kamerzystą. Mówi jak jakiś filozof grecki, czyli bez sensu. Chyba na coś ona choruje.

chyba ci się w połowie wpisu osoby pomyliły ;-) i trochę płytkie podsumowanie filmu

LoL nie o to chodzilo w filmie:D:D:D:D:D