Pamiętam, że mało nie narobiłem w gacie kiedy oglądałem ten film jako dzieciak. Film nawet teraz się nie zestarzał bo ma genialny wręcz klimat. Everet McGill w roli przeklętego pastora jest po prostu świetny. Ciary mnie przechodzą jak sobie przypominam przemieniającego się w wilkołaka księżula... film 9/10