i jeszcze jedno, czy tylko mi się wydaje czy w robieranej scene Kasię Bujakiewicz (Mila) zastępuje dublerka? :) W Ogniem i Mieczem podczas kompieli Kniaziówny zamiast Scorupco do wody wchodzi naga dublerka. Skoro nasze rodzime aktorki nie są na tyle odważne, żeby pokazywać swoje nagie ciało przed kamerą, to po co robić z widza idiotę. Widać Pan Hoffman wychodzi z założenia, że widz będzie patrzył na cycki wszystko jedno do kogo należą. Trochę to prymitywne jak na "wielkiego" reżysera

Zgodzę się z Tobą. Pomimo wielu negatywnych opinii, postanowiłem jednak obejrzeć ten film ze względu na "potencjał historii". Klimat nie tylko nie przyciąga widza, ale jest po prostu nudny. Zero akcji, zero zwrotów i te walki, co do których nie wiadomo czy się śmiać czy płakać,,, Żadnego widowiska. Nie jestem historykiem, więc nie mogę się wypowiedzieć co do kostiumów i wyposażenia (jednak nawet jeśli są one nie do końca prawdziwie i nie odzwierciedlają w 100% tamtych czasów, to nie one popsuły mi oglądanie). Druga sprawa, mnóstwo gwiazd w tym filmie, a żadna nie wykazała się naturalnością granej przez siebie postaci - przeważa naprawdę duża sztuczność... No może oprócz Ewy Wiśniewskiej grającej Jaruchę. Marina Aleksandrowa - niezwykła uroda, naprawdę jest śliczna, ale talentem aktorskim poszczycić się nie może. Co do operatora, to dla mnie zero jakiejkolwiek finezji w ujęciach, wszystko statyczne, nawet walki... A efekty naprawdę mierne, jak na film, który mógłby być prawdziwym hitem. W skrócie genialny pomysł, dobra historia i niesamowicie spaprane wykonanie.

Film bardzo zły. Kiedyś dałem mu 4/10. Teraz, po ponownym zobaczeniu obniżyłem na 1/10.

Może nie jest to arcydzieło ale jak na polską kinematografię to film jest całkiem dobry. Aktorstwo jest jednak według mnie bardzo dobre. Dobrze zagrali swoje role Daniel Olbrychski, Maciej Kozłowski, Ryszard Filipski i Bogdan Stupka. Marina jest piękna i mi to wystarczy. Nie ma imion bogów ale klimat pogańsko-słowiański jest zachowany .Co do dublerek: Gdy polskie aktorki są gotowe się rozebrać to ludzie mówią że talentu nie mają i potrafią tylko tyłkiem kręcić, a jak nie chcą się rozebrać to ludzi mówią, że jak nie jest gotowa pokazać ciała to nie jest gotowa na aktorstwo. Takie jest polskie społeczeństwo.

zonk, widze ze nie masz pojecia o wyposazeniu wojownika tamtych czasow, wiec jelsi uwazasz lamelke Piastuna za zbroje japonska, to nie dosc ze jestes w bledzie to na dodatek jestes kretynem, bo wypowiadasz sie tam gdzie nie masz zielonego pojecia

Szanowny kolego! To że kolega zonk 2 nie ma być może doskonałej wiedzy o wyposażeniu wojowników nie oznacza, że musisz od razu wyzywać go od kretynów. Świadczy to o tym, że jesteś prostakiem. Nie umiesz merytorycznie dyskutować i wymieniać poglądów. Nie potrafisz wypowiedzieć zdania bez obrażania? Przykre, że takie "idywidua" wypowiadają się na forum FW.

Brak słów aggresive...sam to ideał wg. siebie jesteś?