Moim zdaniem finał-ten piorun i waląca sie wieża:)hahahaha:D a na drugim miejscu to chyba podpalanie tej...łodzi- chociaż znowu z drugiej strony te sceny...hmmm....."batalistyczn e"...to już jest przesada:D...myslałem że w scenie bitwy w "Panu Tadeuszu" pan Andrzej W. doprowadził już do ostateczności ascezę jeśli...

Nie ma go w obsadzie "Starej baśni", ani "Ogniem i mieczem". Ani w wersjach kinowych, ani w telewizyjnych. I nie ma też tych filmów w jego filmografii. To niemożliwe, żeby to było przeoczenie. W czterech filmach? I przecież są to jedne z głównych ról. Podpadł wam w czymś, czy jaja sobie robicie?

Właśnie oglądnąłem, nie było tak tragicznie :)
Oczywiście Marina Aleksandrowa i Kasia Bujakiewicz najpiękniejsze.... :) (kolejność nie gra roli :P) Chociaż dla nich warto było oglądnąć :P
Co do Mariny (Dziwa) ten głos wydał mi się znajomy; i jak było w napisach: Głosu Dziwie użyczyła - Karolina Gruszka.
Wydało mi...

A starali się, że hej. Film wycisnął maksymalną moc z naszej kinamatografii, no po prostu ekipa dała z siebie wszystko, tak aktorska, scenograficzna jak i panowie od efektów specjalnych;p i wyszło dzieuo na miarę aktualnego polskiego kina po prostu^^''
Niemniej przy odpowiednim nastawieniu jest duża szansa na dobrą...

Typowy polski film czyli inaczej NUUUUUDDDDDAAAAA... nie chce mi się więcej pisać na temat takiego czegoś ode mnie 2/10

Być może już pisałam, ale ostrzeżeń nigdy za wiele. Niewątpliwie z tej książki można by było zrobić scenariusz całkiem dobrego fimu. Potem zrealizować coś na prawdę dobrego - o ile nie świetnego. Bo potencjał istnieje.
Tak jednak się nie stało. Specjalnie przeczytałam - przed zobaczeniem filmu - książkę. Niestety to...

Drugi ranging filmowy... tym razem do walki stają dwa polskie filmy! Wybierzcie któy film lepszy : Quo Vadis czy Stara Baśń?

Film przez wielu opluty ale mi się podobał. Przyznam jeden ze słabszych filmów Hoffmana, ale jak na polskie warunki jest całkiem niezły.

Bardzo podobał mi Bohdan Skubka, zagrał o wiele lepiej niż w "Ogniem i mieczem". Ta scena otrucia była kapitalna.
Daniel Olbryski tez dobry, Piastun to kolejny charakterystyczny...

Przedewszystkim do takich produkcji nie powinni dawac znanych twarzy. Jak widze taka pania, ktora gra lekarke w serialu przez kilka lat a potem nagle z wlosami do pasa chodzi po osadzie to smiech mnie bierze. Szczerze mowiac te kostiumy i cala charakteryzacja sa okropne.

Lubię ten film - chociaż to nie jest film na miarę "Potopu" czy "Ogniem i mieczem" - bo ma fajne dialogi. Zawsze mnie rozbawia:)

a mnie sie podobal :D lubie historyczne filmy :))

Gdyby ten film został w Polsce zrealizowany 25 lat temu dałbym 7. A tak na dzisiejsze czasy to jest porazka asrtystyczna,moralna a co najwazniejsze TECHNICZNA!

To jedyne atuty tego filmu. Pokazanie obrzędów słowiańskich, jak choćby kupała. Jest jeszcze chram Świętowita.

Film jest tragiczny i w dodatku nudny. Miałem okazję być na planie filmowym w Biskupinie. Istny chaos. Mam kilka zdjęć:
http://img172.imageshack.us/my.php?image=biskupintv5.jpg
http://img172.imageshack.us/img172/3919/biskupin1yjfev5.jpg

gardze najgorzej....................................

Kolejny film, który świadczy o tym, że polskiej kinematografii jeszcze dużo brakuje. A można było ten film zrobić na poziomie. Prawie gotowy scenariusz, interesujący, rzadko poruszany temat, znakomite kostiumy, dobrzy aktorzy, wielkie nazwiska, piękne, baśniowe zdjęcia. Mimo to ekranizacja sprawia wrażenie...

Taki znakomity film... o waszych przodkach! Wstyd!

aby ocena zaczynała się od zera , bo według mnie na taką ocenę zasługuje to coś , Olbrychski i Żebrowski jak zwykle po znajomości i powinni się wstydzić że wogóle się tu pokazali , żal mi polskiego kina (jeśli jeszcze można o takim mówić) które produkuje takie plwociny, Hoffman powinien może zacząć robić teledyski dla...

Taki Sobie, może i fabuła nie taka zla, za to tragiczne efekty specjalne, i gra aktorów (najgoszej wypadł Olbrychski), muzyka to już kicz, co do scenografi spodziewałem się czegoś o wiele lepszego.

Nie za fajny, nie za dobry. No, wszystko jest w nim 'nie za bardzo'.