piszcie swoje uwagi!! jak dla mnie film lepszy od jedynki i duzo lepiej bo wiecej tanca i muza lepsza!!
Film jest świetny, ale niestety nie każdy potrafi go zrozumieć. Zresztą czego się można spodziewać po osobie, która ocenia "włatców much" 10/10... cóż bez komentarza:) co do muzyki to jest bardzo dobra tak jak i Zimmer czy Williams.
A to dobre, nie każdy potrafi zrozumieć ten film, no zgroza, przecież ten ultra-komercyjny produkt w ogóle nie zmusza do myślenia!!!! Oglądanie tego czegoś porównałbym raczej do prania mózgu, albo do oglądania MTV....a jakie wielkie zdziwko że Włatcy Móch są 10/10, ta kreskówka na taką ocenę zasługuje,poniewaz w bardzo ciekawy, innowacyjny i co najważniejsze śmieszny sposób przedstawia świat z perspektywy sześciolatków, takich jakimi kiedyś byliśmy i nie tworzy tego wielkie studio z zamiarem zbicia na tym jak największej mamony, tylko młodzi kreatywni ludzie i to dla nich tez jest ta 10. A Ty zastanów się do czyjej muzyki porównujesz ten gniot ze Step Up 2 który nazywasz muzyką, może dzieci z gimnazjum takie rytmy kręcą, ale nie spodziewałem sie tego po użytkowniku Filmweb, jednak komuś kto daje 10/10 Sabrinie nastoletnie czarownicy tez nie ma sie co dziwić. Może kiedyś jak dorośniesz, zrozumiesz swój błąd i postawisz na lepsze kino i prawdziwą muzykę, pozdrawiam.
Uważasz że włatców much tworzą kreatywni ludzie?! prosze cię nie pogrążaj się... Wogóle jak można stwierdzić że ta żenująca kreskówka jest ciekawa bądź co gorsza śmieszna?! to chyba trzeba być na poziomie sześciolatka... Co do Sabriny to rzeczywiście może 10/10 to trochę zbyt wysoka ocena, ale ten film zdecydowanie bardziej zasługuje na ocene wyższą niż włatcy much. Acha jeszcze wracając do muzyki, ja wcale nie porównałam jej do Williamsa czy Zimmera tego nie można do siebie porównać bo tą są dwa całkiem rożne rodzaje muzyki. Uważam, że ,muzyka ze step up jest świetna i Zimmer i Williams też są świetni, ale nie porównuje ich do siebie.
Żenująca? Jak dla kogo, nie wiem jakie masz poczucie humoru, mnie raczej ta kreskówka bawi...Hmm, nie wiem tez co sadzisz o ludziach którzy Włatców tworza, ale akurat kreatywności to nie można im odmówić, stworzyli cos czego przed Nimi nikt w Polsce nie zrobił, być może nie sadzili że ich kreskówka odniesie taki sukces, ale stało się, stworzyli coś nowego bez "zrzynania" jak w przypadku chociażby Step Up...rozumiem że niektórych, pewnie i Ciebie WM mogą bulwersować, ale jak to sie mówi; co panie zrobisz? No nic panie nie zrobisz... Ja po Step Up 1 zwymiotowałem (dosłownie), film jak dla mnie był bardziej nierealny niż Włatcy... Co do muzyki, to masz racje, jaki film taka muzyka, jak dla mnie nie do zaakceptowania, ale co zrobić, kiedy film jest zrobiony na maksymalną sprzedaż, a wiadomo że szeroko pojęty Pop sprzedaje sie najlepiej...ale jak to na forum ani ja, ani Ty co do oceny filmu nie zmienimy swoich zdań, każdy ma inne wymagania od filmu...
"ale akurat kreatywności to nie można im odmówić, stworzyli cos czego przed Nimi nikt w Polsce nie zrobił" jakos ten serial podobny do South Park...
Po za tym nie jest to POP tylko hip-hop/rap, R'n'B i troche roka...
Jak juz przejzalas oceny filmow u innych ludzi to ja postanowilem to samo zrobic u ciebie.
Czarownice z Salem 9/10
Casper i Wendy 10/10
Lokatorzy 10/10
Niania 10/10
Czarodziejki 10/10
Słyszalas kiedys o prawdziwych filmach??
Ojciec Chrzestny, Czas Apokalipsy, Pulp Fiction, Once Upon a Time in America, Zabojstwo Jessego Jamesa...?
Film Step Up to filmsłaby 4/10 ode mnie max...Takie moje zdanie
Bardzo przewidywalny z typowym i wiadomym zakonczeniem i z buziakeim na koncu... Mam nadzieje ze 3 czesci nie bedzie...
JUZ MOZECIE MNIE JECHAC DZIECI NEO CZEKAM
"z perspektywy sześciolatków, takich jakimi kiedyś byliśmy" to fajne miales/ mialas dziecinstwo... jakos ja taka nie bylam i nie wypowiadaj sie jak ci sie temat nie podoba!!
a ja uwazam ze jest super ..... kazdy ma prawo do wlasnego zdania i ja mam wlasnie takie :D
ja uważam że jest genialny.Non stop ściągam muzę z tego filmu jeżeli wiem jaka szła w danym momencie,jeszcze nie mam wszystkiego.Mam nadzieje że wszystko znajdę.Naprawdę zajebisty film polecam każdemu.Siemka
FILM JEST ABSOLUTNIE ŚWIETNY!! bez dwóch zdań, zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenie, tylko teraz czekam aż wyjdzie na DVD! pozdrawiam wszystkich fanów tego wspaniałego filmu! :)
Ja też uważam że zajebiaszczy :D dla mnie lepszy od jedynki :D super muza i układy :D byłam na nim wczoraj i to na pewno nie były zmarnowane pieniądze :D
P.S. ja lubię "Włatców Móch" więc nie każdy kto lubi "Włatców Móch" jest beznadziejny :D przynajmniej mam taką nadzieje :D
Ale wracając do "Step Up 2 The Streets" polecam ten film każdemu kto lubi takie klimaty :D I napisze to jeszcze raz TEN FILM jak dla mnie JEST REWELACYJNY :D Uwielbiam takie filmy :D
PozdróFFka i Buziaczki :*:*
ja nie uważam, że każdy kto lubi włatców much jest beznadziejny. ja tylko uważam, że ta kreskówka jest beznadziejna. każdy ma prawo do swojego zdania, każdy ma inny gust:):)
Muzyka i układy taneczne są dobre,choc w pewnych momentach czułam że czegoś tam brakuje.Ogólnie film wart wydania na niego kasy,mimo że fabuła jest kiepska
Nie chciałam sie włączać do dyskusji na początku,ale jeśli ktoś porównuje muze ze Step Up 2 do popu nio to ja przepraszam bardzo(przepraszam,szeroko pojetego,ale niestety nadal popu).Jeli tam jest pop to ja jestem chyba Królowa Anglii.Naprawdę jak na kogos kto zna się na muzyce,teraz poleciałeś/poleciałaś na makasa
Ktoś tu chyba nie wie, czym jest Pop. A myslisz że czym dziś jest R'n'b, dzisiejszy rap, soul itp.? Pop czyli muzyka popularna, jakbyś nie wiedziała, jak sam nazwa wskazuje ma z reguły docierać do największej liczby ludzi i najmniej od słuchacza wymaga, a taki film jak SU2 potwierdza tylko że ta muzyka jest najpopularniejsza obecnie i dobrze sie sprzedaje; czy kiedys tak było? porównaj tylko do Dirty Dancing....i nie dość że napisałem "szeroko pojętego" to niektórzy jak widać jakoś nie mogą tego pojąć,pozdrawiam.
Film jest cudowny, moze nawet lepszy od pierwszej czesci (ale tylko troche), a muzyka poprostu świetna, "wpada w ucho" i odrazu chce sie tanczyc w jej rytm. Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem że muzyka ta jest popularna teraz kiedy puszczja ten film. Dla kogoś kto slucha Akon'a, T-Pain'a i innych wykonwców utworów (nie tylko tych piosenek które wystepuja filmie) ten rodzaj muzyki bedzie zawsze na topie. Przynajmnie ja mam zamiar sluchać tego rodzaju muzyke gdy tylko bede mogła...pozdro
Ja jestem obrońcą tego filmu i jak napisałam na swoim blogu będę go bronić rekoma i nogoma !! Może i banalne rzeczy banalna fabułą nie zmusza do myślenia , ale czy naprawde potrzebne nam są filmy gdzie gość stoi pod latarnią przez cały film i mysli o życiu ?? Takie oskarowe filmiki z "puentą" zachowajmy dla krytyków niech oni sobie ogladają takie . Ja wole pomarzyć ;) Ten film jest świetny , banalne elementy ale włąsnie w tym cały urok !! Poza tym w tym filmie najważniejszy był taniec, pokazanie jaką ma siłe i że wszystko sie zrobi kiedy sie tego naprawde pragnie :) A ten elemencik miłości dwóch młodych ludzi to tylko smaczek do całości. Mi sie ogromnie podobał ... Hoffman moj idol , widziałąm jego profil na You tube ... genialni ludzie ... a jesli mowa o komercji .. gdzie jej nie ma ;) Ta strona też jest po to żeby zarabiać , a jednak dajemy zarobić innym tą kase .Tak jest stworzony ten świat ;) Podsumowując gusta są różne ale wg. mnie ten film zasługuje na ocene 10 ma w sobie uczucia pasję ... wszystko to co wzrusza i porusza :)aha i jesli komuś sie nie podoba ten film to niech sie wypowiada w temacie gdzie bedzie : "ten film jest głupi...." a nie w temacie gdzie jest: "wpisujcie sie kto uważe ze film zajebisty" ;)
zdecydowanie jest lepsze od jedynki . xDD
układy , muza - wszytko lepsze. xDD
szkoda ze taylor'a tak mało było :P
zaje.bisty film . xDD
Włóczykiju...
Na Twoim miejscu w ogóle nie porównywałabym 'Włatców móch' ze Step Upem bo to są dwa zupełnie inne gatunki. Włatcy móch mają bawić widza i przekazywać intrygujące spojrzenie na rzeczywistość, a Step Up jak nazwa wskazuje to film o tancu ;] I głownie o taniec w tym filmie chodzi, taniec jaki tanczy współczesnie młodziez. To film o pasji, o marzeniach. Jesli gustujesz w innej muzyce niz ta przedstawiona w filmie to twoja sprawa. Jesli nie potrafisz zrozumiec o czym tak naprawde jest film i o co w nim chodzi to nie rób z niego na siłe gniota dla idiotów ;]
Pozdro...
Po pierwsze primo, to nie ja zacząłęm wątek z Włatcami Móch, ale jak widac zbyt sie on na tym forum rozwinął, że jeszcze do Niego wracają ludzie, a racja jest że nie ma co porównywać Step up do Włatców, bo Step up niczym nie zachwyca. Druga sprawa, mam nie pisać na tym forum tylko dlatego ze e tytule jest jest opcja tylko za poparciem filmu? To jest śmieszne, wyglada na to że jedyną słuszną drogą jest uznanie filmu za arcydzieło, komercji chyba...Po trzecie, rzeczywiście trochę przesadzam z tym marksizmem, ale SU to najlepszy przykład jak zarobić, a przy okazji robiąc małolatom wode z mózgu, a co do tego portalu, to dajemy zarobić ludziom którzy robia cos z sensem, przecież nie wyróżniają znakiem "Filmweb poleca" takich filmów jak Step up, dzięki temu portalowi możesz sie dowiedziec które filmy warto obejrzeć a które nie, po to tez jest to forum, po to piszę by ludzie nie tracili czasu na takie filmy...oscarowe filmy zostawmy dla krytyków? Jak z tanim winem; dlaczego jest dobre, bo jest tanie. Co zrobic zawsze sie znajdą tacy dla których taki tani film będzie tym najlepszym, ta lekka nutka siary...na koniec jeszcze trochę obłudy, "...film ma uczucia...wole pomarzyć..." Ja też lubię pomarzyć, ale wole o czymś pięknym a nie powierzchownym i sztucznym.
"sabi-92" a co według Ciebie jest do rozumienia w tym filmie? Nie obraź się ale to zwykła papka dla nastolatków takich jak Ty. Jedyną i dobrą stroną tej produkcji są układy taneczne choć i te nie wywarły na mnie zbyt wielkiego wrażenia. Częśc pierwsza była pod każdym względem lepsza-choć również słaba. Step Up 2 nie posiada scenariusza. Cała historia jest banalna i głupia. Scenarzyści pisali chyba scenariusz w przerwie między jedną a drugą manifestacją. Film ma prawo się podobać! Nikt tego nie zabrania. Ja również lubię wiele filmów, które z pewnością nie zasłużyły na miano arcydzieła. Ale nie piszcie o takim filmie jak Step Up 2, że jest to arcydzieło itd bo każdy w miarę rozsądny kinoman stwierdzi, że to kino z niższej pułki. Film dostaje 2/10
"nie ma co porównywać Step up do Włatców, bo Step up niczym nie zachwyca" boze gosciu... normalnie az chce zobaczyc jak tanczysz!! napewno jestes lepszy i napewno wyczuwasz zaj******e ta muze...
"że jedyną słuszną drogą jest uznanie filmu za arcydzieło" nie poprostu sie nieodzywac tam gdzie nie trzeba, zaloz sobie jakiegos bloga i tam jezdzij po Step Up...
ja dodam tylko, że w tym filmie nie chodziło wcale o fascynującą, intrygującą, bogatą, zasługującą na oscara fabułę tylko o... taniec ! Fabuła jest tu stworzona z myślą o tym, zeby wyeksponować jak najwięcej tańca. I uwazam, że układy taneczne w filmie są naprawdę świetne (chyba, że ktoś nie preferuje tego typu tańca tylko tańce standradowe itp. to będzie mial inne zdanie ;P)
a co do 'papki dla nastolatków'... to jest film dla ludzi, którzy kochają taniec i oni najlepiej potrafią go zrozumieć ;]
zgadzam sie z moniczka_kofana film jest dla ludzi kochajacych taniec jesli wam sie nie podobal to po co nie niego szliscie do kina? wolicie psycholigiczne to ogladajcie to pierdoly...
w tym filmie chodzi o taniec a nie o fabule...
Hmmm, czytając te komentarze śmieje się z was. Scenariusz i fabuła może nie była dobra, ale w tym filmie chodziło o prawdziwy taniec(breakdance) i nie zrozumie to ktoś oglądający filmy sensacyjne słuchający gorących hitów lata 2008. Muza była dobra i pasowała do filmu, choć w rzeczywistości tańczy się najczęściej do Soul'u. Jedna wada filmu ci ludzie w tym filmie byli prze pro, jeden koleś lubi sobie pofreestyle'ować a na końcu wymiatał jak bboy machine. Nie zrozumie tego filmu prosty człowiek, jak już mówiłem słuchających płyt rihanny lub Fergie.
w filmie muzycznym chodzi o muzyke i taniec!!! nie chodzi tu o jakąs "wyszukaną" fabułe, wiec nie rozumiem ludzi ktorzy sie czepiaja ze film jest przewidywalny... muza z najwyzszej półki, choreografia zajebista!!! TYLE WYSTARCZY!!! sadze ze film sam sie obroni i zobaczymy jak wielu ludzi pojdzie na niego do kin :):)
Według mnie film jest świetny nie rozumiem ludzi w stylu wloczykija6 którzy mówią że to kolejne gówno i zniechęcają się zanim jeszcze zdążyli obejrzeć ten film...choreografia zajebista,muza zresztą też...a ty wloczykij6 powinieneś być bardziej tolerancyjny a nie już na samym początku pojechałeś na całej linii...Polska to wolny kraj mamy wolność słowa ale więcej tolerancji kolego;)
Przyznam, że na początku, zaiste pojechałem ostro i słownictwo też było takie powiedzmy jak na budowie, ale w swojej wypowiedzi miałem dobre intencje, mam nadzieje że chociaż jedną osobę odwiodłem od planu pójścia na ten film. Po drugie, masz racje, mówiąc że nie oglądałem SU2, albowiem jest to prawda; wystarczy że jakieś nieszczęsne losu sprawiło że obejrzałem pierwszą część i niestety będę to pamiętał do końca życia... i dlatego też tak "ostro" sie tu zapisałem. Po trzecie, nie zrozumiesz ludzi takich jak ja, bo nie jesteś obiektywny, oceniasz film, który nic szczególnego sobą nie wnosi, jako świetny pewnie dlatego że słuchasz takiej muzyki i sam sie wpasowujesz w taki klimat. Staram się być tolerancyjny, nie używam argumentu: nie idź na ten film bo nie! bo kto będzie chciał to pójdzie i najlepiej jak sam oceni, ja staram sie przedstawić tylko własne zdanie, jak wiele innych użytkowników, taki jest sens forum, pozdrawiam.
"mam nadzieje że chociaż jedną osobę odwiodłem od planu pójścia na ten film" jak ktos bedzie chcial pojsc to i tak pojdzie...
"mówiąc że nie oglądałem SU2" to po co sie tu wypowiadasz?!
"który nic szczególnego sobą nie wnosi" moze w twoje zycie nic nie wnioslo, ale to nie znaczy ze dla innych nie ma znaczenia...
Houston mamy problem, zadarłem chyba ze wszechznawcą kina, i to chyba samozwańczym...A oto i argument nie do pobicia: "nie wypowiadaj sie jak ci sie temat nie podoba!!" to już jest poniżej poziomu jakiejkolwiek polemiki, śmieszne czy żałosne?....a tak w ogóle to nie wypowiadam sie tu na kwestię moich upodobań, tylko na temat marnego filmu. Co do Włatców Much, może i masz rację, na siłę można sie doszukać skrajnego podobieństwa do South Parku... No dobra nie oglądałem SU2,ale ma się nie wypowiadac bo miedzy obydwoma filmami jest diametralna różnica? Scenariusz chyba pisany z kalki, muzyka "skomponowana" chyba 5 minut przed premierą a kreacje aktorów porywają tłumy...małolatów. Czasami sie zastanawiam czy odpowiadac na takie wypowiedzi jak Twoje, a czy Ty oglądałaś jakiś dobry film, bo skoro mówisz ze ten film tyle wnosi do Twojego życia, to zastanawiam sie jak Ty w ogóle pstrzegasz świat i innych ludzi, a tu jest chyba tego przykład "boze gosciu... normalnie az chce zobaczyc jak tanczysz!! napewno jestes lepszy i napewno wyczuwasz zaj******e ta muze..." Jak chcesz wiedzieć to tańczę marnie, i przez to niby nie jestem w stanie dojść takiego samego zdania jak Ty? Film traktuje rzeczy istotne po macoszemu, nie uczy wrażliwości, prezentuje świat iluzji, świat wykreowany na potrzeby rynku...w tym filmie brak po prostu tej "duszy". To by było chyba tyle do powiedzenia z moje strony na temat tego filmu, pozdrawiam, semper fi.
świetny!
choreografie i muzyka wymiatają! i chyba pierwszy taki film gdzie hh nie jest połączony z baletem jak to czesto bywa xD
baardzo sie podoba!
wloczykij6 musze się z toba zgodzić,ok rozumie ze sa różne gusta,ale jednak,ten film prócz tańca niestety nie ma nic,a przecież są ważniejsze rzeczy,nawet w fimie o tańcu,musi być jakiś sens
Aaaa argument ze "nie zrozumiałeś tego filmu" pozostawię bez komentarza...
Pozdro!
w ostatnim tancu zrypali muzyke;/... jakby dali jakas inna - zywsza;) to by bylo calkiem inaczej a tak to wydawalo sie ze lipnie tancza;/... xD. ogolnie film spoko;p
"a co do 'papki dla nastolatków'... to jest film dla ludzi, którzy kochają taniec i oni najlepiej potrafią go zrozumieć ;]"
Nadal zastanawiam się co w tym filmie jest do rozumienia. Jednoczesnie chciałbym pogratulować miłości do tańca. Musi być ona ogromna skoro jesteś tak tolerancyjna.
"ja dodam tylko, że w tym filmie nie chodziło wcale o fascynującą, intrygującą, bogatą, zasługującą na oscara fabułę tylko o... taniec ! Fabuła jest tu stworzona z myślą o tym, żeby wyeksponować jak najwięcej tańca"
Dobry scenarzysta, reżyser stworzy taka produkcję , w której będzie potrafił pogodzić i dobra fabułę(nikt nie mówi tu o Oscarowej) oraz w pełni wyeksponuje to co w takim filmie najważniejsze-taniec.
Twórcy Step Up 2 zupełnie zrezygnowali z tego pierwszego a skupili sie na tum drugim. W efekcie mamy denna bajkę bez scenariusza. Mało tego założę się, ze nie jeden z was na poczekaniu wymyśliłby lepsza historię. Stwierdzę również że jak na całkowite skupienie sie na ukazaniu tańca to tez wyszło to blado. Nie mówię tu o komputerowym podrasowywaniu(zwłaszcza finałowy taniec w deszczu) ale o tym, że układy taneczne były wtórne i po pewnym czasie zaczynały po prostu nudzić. Chciałbym podkreślić, że jest to moja opinia, która mam pełne prawo wyrazić(pisze to na wszelki wypadek bo zauważyłem, ze pojawiły sie durne komentarze typu: "po co oglądałeś, jak Ci sie nie podobało to pisz gdzieś indziej")
ochh wybacz, że scenarzysta Step Up 2 nie jest tak błyskotliwy, inteligentny i wspaniałomyślny jak ty i nie potrafił nakręcić filmu, który mógłby zadowolić twoje ambicje ;]
"Mało tego założę się, ze nie jeden z was na poczekaniu wymyśliłby lepsza historię."
Proszę bardzo wymyśl lepszą historię, lepsze układy, nakręć film, który będzie na wysokim poziomie ;P Nawiasem mówiąc założe się, że sam nie potrafiłbyś ani jednego układu zatańczyć tak jak bohaterowie filmu ;]
Oczywiście masz prawo mieć własne zdania, ale nie musisz robić ze SU2 filmu dla marginesu społecznego o niskim ilorazie inteligencji.
"ochh wybacz, że scenarzysta Step Up 2 nie jest tak błyskotliwy, inteligentny i wspaniałomyślny jak ty"
Aby wymyślić w miarę dobry scenariusz(w miarę dobry czyli z 10 razy lepszy od tego) wcale nie trzeba być wyjątkowo błyskotliwym, inteligentnym i wspaniałomyślnym człowiekiem skarbie.
"mógłby zadowolić twoje ambicje"
Jakie moje ambicje? Czy Ty wiesz co znaczy słowo "ambicje"? Zanim zaczniesz szastać na prawo i lewo pojęciami, których znaczenia do końca nie znasz proponuję zajrzeć do słownika. Użyłbym tu słowa "Twoje oczekiwania/Twoje gusta" bo ambicje nie mają z tym nic wspólnego:)
"Nawiasem mówiąc założe się, że sam nie potrafiłbyś ani jednego układu zatańczyć tak jak bohaterowie filmu"
Ależ oczywiście, że NIE potrafiłbym! Oni to robią przez całe dotychczasowe życie. A argument ten jest po prostu słaby i nieprzemyślany.
"ale nie musisz robić ze SU2 filmu dla marginesu społecznego o niskim ilorazie inteligencji"
Przypisujesz mi coś o czym nawet nie pomyślałem. Proszę wskaż mi gdzie napisałem, że ten film jest dla ludzi o niskiej inteligencji? Już szybciej mógłbym stwierdzić, że mało inteligentni ludzie to ten film stworzyli. To co zazwyczaj podoba się ludziom nie musi mieć związku z ich inteligencją. Nawet najbardziej prymitywny film może z jakiegoś powodu podobać się inteligentnemu człowiekowi.
Wiesz co to jest w ogóle bboying?
Wiesz co to jest w ogóle swój własny styl?
Wiesz co to jest w ogóle dobra muza?(w realu się tańczy do Funk'u choć nie zawsze).
Nie? To wiadomo że ci się nie spodoba ten film, ale nawet nie trzeba spełniać tych warunków by go zrozumieć, ale widocznie jesteś inny, ale wiem to nie twoja wina tylko rodziców.
Rozebrałeś moją poprzednią wypowiedź na czynniki pierwsze i pokazałes w ośmieszającym świetle odwracając kota ogonem i czepiając się słówek ;P Nie zacytowałeś tylko mojego zdania:
"Proszę bardzo wymyśl lepszą historię, lepsze układy, nakręć film, który będzie na wysokim poziomie ;P" które było głównym sensem tej wypowiedzi. Skoro nie trzeba zadnych specjalnych umiejętności zeby zrobić 10 razy lepszy film to zrób takowy, a ja chętnie go obejrze i sie na jego temat wypowiem. Ja nie jestem widocznie nawet przeciętnie inteligentna, bo nie nakręciłabym lepszego filmu ;P
Nie będe juz traciła czasu na gadanie z tobą na ten tamat, bo ty i tak wszystko przetworzysz na swój sposób.
Na koniec tylko jedno:
"a co według Ciebie jest do rozumienia w tym filmie? Nie obraź się ale to zwykła papka dla nastolatków takich jak Ty"
Widocznie jest w tym filmie coś do zrozumienia, bo ty tego najwyrazniej nie potrafisz zrozumiec ;]
Mówienie o tym filmie że jest arcydziełem jest grubą przesadą. owszem fajnie się patrzy jak tańczą, ale nic poza tym. Muzyka jest raczej niskich lotów, a zaznaczam że hip hop lubie tylko troche w ambitniejszym wydaniu. Co do fabuły to już dużo napisano, ja tylko wspomne scene jak główna bohaterka, andie bodajże, przemawia ze sceny w końcówce filmu, Ręce ąż same składają się do oklasków. Moim zdaniem mogli nakręcić 1,5 samych tańczących ludzi. Ja bym to chętnie obejżał. Aha i prosze mi nie mówić że trzeba kochać taniec żeby to zrozumieć.
No właśnie to był film "reżysera", który nie umie robić filmów, tylko pokazywać układy taneczne, więc postanowił wykorzystać motyw z innych filmów i dlatego ten film to nie wypał, co racja to racja układy taneczne były dobre, ale tak się na nich reżyser skupił, że zapomniał o jakieś orginalnej fabule filmu. I dlatego ten film to nie wypał.
dzis bylam z kumpelami w kinie na filmie Step Up 2.
i powiem szczerze, ze jestem zachwycona!
pierwszej czesci nie ogladalam, ale druga..
boska..
po prostu nie mam slow .
muzyka swietna, chociaz niezbyt slucham takiego gatunku. ;)
gra aktorow super, a uklady taneczne..
miodzio.
tez chcialabym tak tanczyc..
ten film jest jednym z najlepszych jakie obejrzalam.
bardzo mi sie podobal.
szczerze polecam.