Świetny dokument, Oscar to formalność. Pytanie tylko, czemu do cholery w Polskich kinach leci ponad rok po premierze?
Bo jakby nie oscarowy szum to nikt by się nim nie zainteresował. Na dokumenty chodzi u nas do kin 0,00001% społeczeństwa.
aha.
Szczęście, że w ogóle zawitał do polskich kin :P.