już od dawna zabierałam się za ten film a "on" spokojnie na mnie czekał, powoli dobierał mi się do mózgu, aż dzisiejszego ranka obudziłam się z melodią w
głowie: "sugar man..." i obejrzałam.
niesamowita historia... nie szukaj informacji, nie czytaj recenzji, po prostu obejrzyj ten film
pozostaje w pamięci...