PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32255}

Suma wszystkich strachów

The Sum of All Fears
2002
6,6 36 tys. ocen
6,6 10 1 35845
5,7 10 krytyków
Suma wszystkich strachów
powrót do forum filmu Suma wszystkich strachów

Ben Afleck po raz kolejny po Pearl Harbor udowodnił że jest "drewnianym" aktorem. Pomysł producentów "Sumy wszystkich lęków" by Jacka Ryana zagrał po Harrisonie Fordzie Afleck to chyba szczyt głupoty. Czy patrząc na jego twarz widz ma uwierzyć, iż jest on analitykiem CIA ? ( Pomijam tu nastoletnie fanki aktora, którym nic nie przeszkodzi w zobaczeniu idola, ponoć i w Polsce są takie ! ) Ciekawe że w innym znanym thrillerze "Tożsamość Borna" na podstawie powieści Roberta Ludluma obsadzono kolegę Aflecka Matta Damona, który jednak dodam sprawiedliwie prezentuję wyższy poziom aktorski. Jednak sam pomysł by Jasona Borna grał aktor przed 30-tką, uważam za jeszcze bardziej nonsesowny. Dla nie znających fabuły Tożsamości Borna słów kilka
( choć ostatnio starą wersję pokazała TVN ).
Bohater po wypadku na kutrze traci pamięć i stara się dowiedzieć kim jest. Ślady na przemian wskazują iż jest tajnym agentem lub płatnym mordercą.
Patrząc na Damona widz łatwo odgadnie że współpracował z tajnymi służbami już w collegu donosząc na kolegów. Absurd !
"Młodość ponad wszystko" - Może, ale jak dalej tak pójdzie to się wybiorę na "Małych agentów 2"
Sam film powiela znane schematy, pomysł by faszyści zniszczyli USA, nie jest jednak na czasie i przypomina polski serial z lat 70-tych "Życie na gorąco", który pokazywał walkę dzielnego dziennikarza z podziemnymi grupami byłych nazistów chcąc zaszkodzić bratnim krajom i ZSRR. Pokazywał więc coś czego nie ma i tak jest też z "Sumą wszystkich lęków". Nie ma tu tego proroczego Toma Clancego, który po ataku na World Trade Center opisywał wydarzenia w CNN. W jego książce "Dekret" arabscy terroryści porwanym samolotem niszczą Biały Dom, tam Clancy omało co nie przewidział przyszłości w "Sumie wszystkich lęków" lęk wybrał trafnie z sprawców jednak opacznie.