Więc jak twiom zdaniem powinien wyglądać Superman ?... czekam na wypowiedz. Jak definiujesz "ubrudzenie"

popatrz, jak robili obraz X-Man, zmienili im fatałaszki (w bajce, czy komiksie były całkiem inne, cukierkowe, komiksowe) i wyszło to obrazowi na dobre. Oczywiście wiem że supermen to postać tak rozpoznawalna, że zmiana jego wyglądu jest niedopuszczalna (to właśnie po stroju wiadomo, że to ten najdoskonalszy), lecz drobne zmiany typu, rozczochrajcie mu ten cholerny fryz, czy - jejku, jego kolorki smażą mi oczy, mogły by nie być takie cukierkowe i takie intensywne, lub w ostateczności (całkowity radykalizm) zrobić to co zrobiono w X-Man`ach ,wcale nie było by głupie.

Kolejna analiza rozwoju psychiki bochatera?? Przeanalizowali Batmana a teraz wzięli na leżankę Supermana. Po co tak na siłę powracać. Qrcze, wszystko się opatrzy, nawet znaczek kokakoli (kiedyś). Czemu nie dodać filmowi troszkę przysłowiowego JAJA, i troszeczkę poprzestawiać, zmienić porządek ?? Wiem, że teraz kino pozwala na to, by superman latał lepiej (chodzi mi o efekty) i zapewne producentom też o to chodziło, by przedstawić supermana w otoczeniu efektów i fabuły na jaką zasłużył - ale facio już tyle razy latał, że nie potrzebujemy kolejny raz odsmażanego kotleta, bo po pewnym czasie nawet najsmaczniejszy nie będzie tak smakował jak kiedyś.

Pozdrawiam szanownego rozmówcę :) liczę na Twoje kontrargumenty

PS, soki że tak późno, ale od kompa oderwały mnie obowiązki.

Popatrz, jak robili obraz X-Man zmienili im fatałaszki (w komiksie czy bajce były kolorowe i bardzo komiksowe) i wyszło to obrazowi na dobre. Wiem, że Superman to postać tak rozpoznawalna, że grzebanie w jego wyglądzie jest niedopuszczalne. Czemu jednak nie wprowadzić kilku zmian typu - rozczochrajcie mu ten fryz, wygląda jak Ken (ten od Barbie - czyli ogólnie pedalsko) albo, aaaaa !!! jego cukierkowe i intensywne kolorki smażą mi oczy (wraz z mózgiem). Założę się że wprowadzenie takich zmian nie było by głupie.

Nasuwa mi się jeszcze jedno. Nasi papetyczni producenci znowu zaczęli analizować psychikę superbochatera. Przeanalizowali Batmana (Batman Begins czy jakoś tak:P) a teraz wzięli na leżankę supermana. Jejku wszystko się opatrzy, nawet znaczek kokakoli (kiedyś). Poza tym analizę niech zostawią Henrysiowy Sienkiewiczowi (Petroniusz - nagroda Nobla Ju noł ;). Można też powiedzieć, że współczesne kino pozwoli supermanowi lepiej latać (chodzi mi o efekty). Współczesne kino zapewne sprawi, że superman poleci przy kanonadzie najlepszych efektów. Hmmm - Ci co chcą zobaczyć dobre efekty niech lookną na Matrixa a nie oglądaję po raz kolejny oklepanego Supermana, któremu (bo to juz leciwy staruszek) podano (dożylnie - bo ruszać się też nie mógł) wiagry na jeszcze jeden podskok.

Pozdrawiam szanownego rozmówcę, czekam na Kontrargumenty

PS. sorki, ze tak późno ale praktyki oderwały mnie od kompa

I KTÓRA ODPOWIEDŹ JEST LEPIEJ NAPISANA :p:p:):)????????

Cytat:

popatrz, jak robili obraz X-Man, zmienili im fatałaszki (w bajce, czy komiksie były całkiem inne, cukierkowe, komiksowe) i wyszło to obrazowi na dobre.



Prawda. Ale sporządzanie każdego kostiumu do każdego mutanta byłoby czasochłonne i kosztowne.

Cytat:

Lecz drobne zmiany typu, rozczochrajcie mu ten cholerny fryz, czy - jejku, jego kolorki smażą mi oczy, mogły by nie być takie cukierkowe i takie intensywne, lub w ostateczności (całkowity radykalizm) zrobić to co zrobiono w X-Man`ach ,wcale nie było by głupie.


W tym przypadku się nie moge zgodzić. Superman był, jest i będzie cukierkowatą postacia, dlatego właśnie mało kto za nim przepada, nie jest to Punisher. Supermana ludzie nie powinni się bać, tak jak było w "Batman Begins" tylko powinien dawać ludziom nadzieję, i być wzorcem zachowań.

Cytat:

Ale facio już tyle razy latał, że nie potrzebujemy kolejny raz odsmażanego kotleta,


Potrzebujemy.... czekaliśmy na jakiś udany film 26 długich lat, pozatym po 3 i 4 nieudanej cześci, które pozostawiły skazę na tym superbohaterze w końcu dobry film. Robili Batmana czemu nie mieli by robić Supermana? W końcu to symbol Ameryki :-) Pozdrawiam!

Wiem, że symbole marek najbardziej rozpoznawanych na świecie nie zmienią się choćby i za milion lat. Superman pozostanie supermanem czy tego chcę czy nie chcę. Ale świat idzie do przodu. Fiat potrafił zmienić swoje logo (chmmm nie wiem czy najlepszy przykład, i nie chcę tu odnosić sie do sławnego loga z literką "S") więc może i supermanowi przydało by się oblicze dostosować troszeczkę do współczesnych standardów. Przyszłości nie przewidzę i nie mogę z całą pewnościa powiedzieć, czy było by to opłacalne - ale zapewne zmieniły by się odczucia związane z filmem. Byłby by bardziej na czasie. Za przykład posłużę się marką PEPSI, która przez pewien czas stanowiła "podróbkę" Coca Coli. Otóż Pepsi przyjęło nieco nowocześniejszą linię reklam dla swojego produktu (sport, dynamika, nowoczesność, młodzież itp, itd.) i zaczęła szybko podbijać rynek przeznaczony z początku wyłącznie dla pepsi. Superman, jeżeli chce przetrwać na rynku wręcz panicznie potrzebuje nowego wizerunku - dostosowanego do współczesnego świata. Wiem, że żadnym argumentem w dyskusji jest posługiwanie się czyjąś opinią - ale spoglądnij na ocenę filmu i na opinie innych kinomaniaków na tej stronce o filmie. Dla mnie film też był taki sobie.

POZDRAWIAM :):):)

No cóż ja uważam, że dopóki postać ta będzie przynosiła dochody dla twórców wizerunek nie bedzie zmieniany. Bo po co ciągnąć coś co nie przynosi dochodów :-) W ameryce komiksy z tym superbohaterem jeszcze ludzie kupują dlatego ciągle wydają... w Polsce no cóż sami wiemy co się stało z polskim wydawnictwem TM-SEMIC eh e h. Dlatego mówię jeżeli będzie dochód, zainteresowanie amerykanów to postać nie bedzie zmieniana.. jeżeli ludzie nie bedą dłużej interesować się tą postacią to i wizerunek zmienią :-) jednak myśle jak ES jest symbolem Amerykanów i fundamentem wszsytkich superbohaterów, nie zrezygnują z niego tak szybko. A co się będzie działo w Polsce czy go bedą lubić czy nie mam głeboko gdzieś.