Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street
Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street
2007
Na serio MEGA film!!! Ja jestem wymagająca, a ten film spełnił wszystkie moje wymagania! Polecam wszystkim bardzo gorąco!!! ;*
Kto lubi Burtona, pewnie spodoba mu się i ten film. Choć nie da się ukryć - jest nieco inny: przede wszystkim specyficzna forma (nie każdy lubi musicale, sam jestem również nastawiony nieco sceptycznie - w tym brak mi np. choć jednego dobrego utworu, który faktycznie na dłużej zapadałby w pamięć. Muzycznie nie jest to...
więcej
Nie mam pojęcia, czy forma musikalu pasuje do klimatu tego filmu, ale ja osobiście byłam
zachwycona. Niemniej mam wrażenie, że właściwie to fil dla nikogo...
Czy też mieliście wrażenie, że to taka mieszanka serii o Harrym Potterze, "Nędzników" i "Martina Edena"?
Gdy zobaczyłam staruszkę zmierzająca do gabinetu pomyślałam jak fajne i zaskakujące by było, gdy to była ta Lucy, przez cały czas kręcąca się pod nosem, gdy on się za nią mści.
Potem podczas tańca pomyślałam, że dlaczego miałby tak nagle wybaczyć jej śmierć ukochanej, skoro trzymał urazę przez 15 lat? A że byli blisko...
Chyba pierwszy musical, który w życiu obejrzałem. Sam z siebie nigdy pewnie bym takiego filmu nie obejrzał, ale poleciła mi go znajoma i na prawdę nie żałuję tych dwóch godzin!
Znacie jakieś podobne filmy do tego?
Piszę pracę. Dawno temu oglądałam ten film. Potrzebuję informację z czego pani Lovett robiła
paszteciki? Czy dobrze kojarzę, że z ludzi?
Jak myślicie, czy Pani Lovett zasłużyła po tym wszystkim na taką śmierć? Oczywiście, okłamała Todda, przez co zabił swoją żonę i wymyśliła całą tą akcję z pieczeniem ciastek z ludzi bez większych wyrzutów sumienia, ale ostatecznie, była zakochana, zaślepiona tą miłością. Uważacie, że zasłużyła na taki koniec?
Witam. Czy ten film to musical? Czyli są sceny z jakimiś tańcami śpiewaniem itp? Czy tylko historia
jest na podstawie musicalu ale film nie zawiera takich elementów?
Jestem wielką fanką Tima Burtona i klimatu w jaki wprowadzają on widza, lubię też grę Johnego Deppa, dlatego strasznie się podjarałam na ten film. I byłby on całkiem dobry gdyby nie tragiczna rola wspomnianego aktora, którego talent powalił mnie na kolana, ale bardziej ze śmiechu niż z uznania. Johny Depp po prostu nie...
więcej
Ogólnie nie przepadam za musicalami, ale u Burtona mi to aż tak nie przeszkadza + ta krew taka sztuczna (chociaż tutaj to się zastanawiam, bo to może było specjalnie?więc to aż tak nie odejmuje. Bo raczej nie sądzę żeby u Burtona to było specjalnie) i niektóre sytuacje jak np. ten sędzia Turpin jak Sweeney podciął mu...
więcej
Uwielbiam klimat tego filmu, wszystko przedstawione w taki sposób, że trudno oderwać oko od
telewizora, dialogi, śpiew :D
