Ten film ma po prostu wszystko, co pozwala na określenie go mianem arcydzieła i wystawienie oceny 10/10. Wspaniała gra aktorska, świetny, wzruszający i przemyślany scenariusz, zdjęcia i zakończenie, które wywraca wszystko do góry nogami i trzeba obejrzeć to jeszcze raz (albo dziesięć, jak w moim przypadku), tym razem wiedząc o... sami wiecie czym. ;) Mimo tego, że widziałem Szósty zmysł już tyle razy, dalej wywiera na mnie ogromne wrażenie i dziś po seansie na TVP jestem zmiażdżony...