Właśnie... Mimo że jestem już dorosły, nie rozumiem całej ostatniej sceny (jak Bruce Willis przyjeżdża do domu, po ostatniej wizycie z chłopcem - ostatnie 5-8 minut)... Ttoalnie nie rozumiem, tych drzwi zastawionych książkami, dialogu z żoną, i tym co zdarzyło się przed rokiem w filmie... Wytłumaczy mi to ktoś?