W 100% zgadzam się sie z powyższą wypowiedzią. Kimkolwiek jesteś, fajnie, że moja recenzja nie będzie jedyna. Film jest świetny, widziałam go ok. 7 (słownie: siedem)
razy. Chyba dlatego, że nie mogłam uwierzyć w tak dobrą rolę B. Willis'a (tak inną od tych, do których jestem przyzwyczajona).