PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=178}

Szakal

The Jackal
1997
7,0 44 tys. ocen
7,0 10 1 43643
5,8 14 krytyków
Szakal
powrót do forum filmu Szakal

Bajeczka...

ocenił(a) film na 6

No coż nie spodziewałem sie po tym filmie za wiele i faktycznie okazał sie bardzo przeciętny. jak zwykle w przypadku takich produkcji głowną wada jest scenariusz, przepełniony absurdem i przerysowanymi postaciami.

Mamy tu Declana (Richard Gere) byłego członka IRA, wcielenie "dobroci" i prawowitości przeciwko wyrafionanemy płtnemu zabójcy tytułowemu Szakalowi w tej roli prezentujący dobrą formę Bruce Willis, którego aktorstwo przcimiło reszte obsady, praktycznie to jedyny aktor na planie, który mnie nie irytował, albowiem z całym szacunkiem ale Gere w tym filmie zagrał postać totlanie bez charakteru, albo on tak zagrał, że filmowy Declan wygląda przy Szakalu na "mięczaka".

Scenariusz kończy sie jak milion podobnych filmow typu dobro vs zło, wiec tutaj nikt nie powinien być zaskoczony, dialogi są miejscami żenujące , ale ogólnie do przerawienia.

Film oceniłem na 6/10 ze względu na dobrą grę Willisa, która naprawdę się wyrózniała, gdyby nie on ten film nie powinien powstać, bo byłby słabiutkim kinem akcji jakich już sporo zostało zrobionych i remake filmu "Dzień Szakala" byłby niepotrzebny. Obejrzeć jak zwykle można, ale jak pod ręką macie inny film , to nie oglądajac tego za wiele nie stracicie.

ocenił(a) film na 5
VAXER

Dobra gra Willisa na pewno, fatalne zakończenie - Szakal powinien przeżyć, na pewno film dobry ale nie dopracowany. Od mnie 5/10 :)

Pozdro xD

użytkownik usunięty
zzzzzzzzzzz

Jakbys przeczytal ksiazke, to wiedzialbys, ze Szakal NIE powinien przezyc! I tak wlasnie mialo byc! Co prawda film bardzo luzno nawiazuje do czytajla, ale jakies tam nitki powiazania widac!

ocenił(a) film na 9

po co czytac ksiazki?? film bardzo dobry a ze wuy panowie wolicie marnowac czas na ksiazkach to wasza sprawa

ocenił(a) film na 6
robertooss1

masz racje czytanie wymaga uwagi, skupienia, a co gorsza w tych książkach wcale nie ma obrazków i są takie malutkie literki. Lepiej obejrzeć przeciętną ekranizacje. Jak przypuszczam lektury też oglądałeś, szkoda psuć oczu czytaniem.