Nie wiem czy tylko ja i mój tata jesteśmy tak zdemoralizowani, ale czy wy też mimowolnie jakby na przekór filmowi byliście za tym złym, czyli Szakalem, i szczerze wask wkurzał Gere i dawanie mu forów przez twórców filmu? Bo mi naprawdę było szkoda Szakala gdy umierał i szczerze nienawidziłem postać graną przez Gere'a, tak samo mój tata. Naszym zdaniem to zły dobór aktorów, to Gere powinien grać złego, a Willis dobrego.
Tak samo jak ty bylem za szakalem i mialem wielka nadzieje ze on wykona swoje zadanie , i odejdzie w spokoju (chociaz wiadome to bylo jak sie zakaczy), i richard gere bardziej by pasowal do tej roli pedalka
Gere miał grać Szakala, ale wolał zagrać postać pozytywną. Jak cały czas jemu kibicowałem. Willis wcale nie pasuje do roli Szakala i było to widać przez cały film. Gere zagrał dobrze, chyba najlepiej w całym filmie.
Hihihi moja mama powiedziala kiedys, ze to troche dziwne na dziewczynke w moim wieku ze sie utozsamiam z morderca;) ale ma troche racji... to akurat bylo przy okazji innego filmu, ale w przypadku szakala tez mi bylo szkoda willisa;) nby wiadomo ze morderca bez skrupulow, ale jakas sympatie sie czuje..
Szakal to był gość, czulo sie do niego sympatie, Gere wkurzal mnie nie milosiernie, mialam nadzieje, ze wkoncu wezmie go jakas holera, a szakal wykona zafdanie, a jednak:/