Lubię Simlata , lubię Poniedziałka ale ta kobieta "reżyserka" mnie odrzuca i kompletnie nie przekonuje !!
Ja lubię i Simlata i Stenkę i dałam radę spokojnie obejrzeć ;) Szłam zupełnie bez nastawienia i nie wiadomo jakich oczekiwać i kilkoma elementami film mnie miło zaskoczył