Straszny film, ale warto zobaczyć. Zwłaszcza jakby kogoś kusiło badanie słowiańskiej duszy i zwiedzanie rosyjskiej prowincji.
Bez przesady, to tylko film. AŻ TAK źle na rosyjskiej prowincji nie jest, czasem trzeba tylko dać mientom w łapę. ;)
Tak sądzisz? Tyle że to właśnie tacy zwyczajni ludzie zupełnie nie rozumieją tych "polaczków" co to robią wielkie halo o te głupie 20000 rodaków wymordowanych w Katyniu. Wg. mnie ludzie o takim mentalu są zdolni do wszystkiego. Może nie uwierzysz, ale Rosja mnie fascynuje, lecz bałbym się tam jechać.
Sorry stary, ale pier doli sz. Nie ma się czego bać. To są tacy sami ludzie jak Polacy czy Niemcy.... Tylko trochę bardziej otwarci. Nie wypijesz spokojnie piwa w małym miasteczku pod sklepem, bo zaraz miejscowi wyczają nowego i przychodzą pogadać, mimo, ze nawet słowa po rosyjsku nie umiesz...
Może i masz rację, ba! chciałbym żebyś miał. Wiesz, każdy ma jakieś strachy. Pamiętam jak ojciec na śnie ich przeklinał. Dostał się w ich łapy 17 września 1939 ucząc się w szkółce wojskowej w Stanisławowie. Opowiadał straszne rzeczy.Takie coś zostaje w głowie...