Świetny film, ale przede wszystkim rewelacyjne zdjęcia Kamińskiego, to dzięki niemu ten film jest taki niesamowity. Kamiński pokazał w tym filmie prawdziwe mistrzostwo. Wojna dzięki niemu nabrała zupełnie innego wymiaru. Wreszcie w jakimś filmie ukazano prawdziwy tragizm i brutalność wojny.
Film robi wrażenie.

byłam na tym filmie w dobrym kinie. jednak na końcu sali usadowili się chłopcy w dresach i przed seansem zachowywali się dość głośno, i można się było obawiać, że będzie tak przez cały film. tym bardziej, że byli widocznie podnieceni tym, że fim będzie brutalny. trwało to jeszcze w trakcie czołówki. ale jak się zaczął...

ciekawa jestem czy takie filmy wplywaja na mlodych ludzi ktorzy chca isc do wojska na zmiane decyzji? filmow o wojnie nie da sie ocenic, wszystkie pokazuja cos strasznego

Film jest doskonały.Po prostu genialny.A to ,że niekiedy brutalny to chyba jasne-przecież na wojnie było jeszcze gorzej.Nie ma tu praktycznie rzeczy ,do której mogłabym się przyczepić.
Piszę raczej nie ze względu na film"Szeregowiec Ryan",ale pokrewny tematem miniserial "Kompania braci"(obecnie emitowany na polskim...

Szeregowiec Ryan to kolejna płytka produkcja Stevena S. Obiecuje nam wielkie emocje, a dostajemy płytki film jakich hollywood dostarczało nam już wiele. Poza pierwszymi scenami inwazji, które zachwycają perfekcjonizmem wykonania, nic w tym filmie nie jest godne uwagi.

Pierwsze kilka minut film to niekończące sie płacze, wołanie o pomoc i krzyki typu: "aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!.... Oh my god! Jesus, nooooooooooo.... Mommy!" W jednej ze scen możemy zobaczyć nawet jelita, żołądek i kawałek płuc zabitego żołnierza...

Pierwsze kilka minut filmu po prostu wbiło mnie w fotel. Może dzięki temu choć po części mogę sobie wyobrazić jak naprawdę wyglądało lądowanie w Normandii. To jedna z lepszych (jak nie najlepsza) scena wojenna jaką widziałem. Cała reszta filmu też niezła, choć jest tu troche typowej amerykańskiej naiwności...

Pierwsze 15 min filmu jest najlepszym przedstawieniem desantu w Normandi jaki widzialem. Kolejna perelke stanowi pojedynek snajperow....Ale i tak Das Boot jest lepszy.

Bardzo dobry film .FAkt ze bardzo lubie filmy tego okresu. Ale tu jest naprawde pokazane wszystko. Normandia "mieso armatnie" przajace sie na plazy :(. Film o bohaterach . I glupi"fart"gina wszyscy twoi bracia , wysylaja epike by zabrac cie z tej cholernej wojny , tylko kto to jest ten Raya czemu mamy za niego ginac....

Spielberg znowu pokazał, że zasługuje na swoją pozycję w Hollywood. Realizm filmu przytłacza. Londowanie w Normandii jest jedną z najlepszych scen jakie widziałem. A to głównie zasługa wyśmienitych zdjęć (Kamiński) i dźwięku (polecam wersję na DVD - najlepiej oglądana na Dolby 5.1 :) ). Ogólnie film ciekawy. Jak już...

Scena lądowania wciska w fotel, potem ciut słabiej, ale wszystko byłoby ok, gdyby nie ta patetyczna, typowo amerykańska klamra z Hanksem nad grobem. Ale chwała Kamińskiemu!

Wielkie dzieło Stevena Spilberga jest filmem prawie doskonałym. Świetne, bardzo realistyczne zdjęcia Janusza Kamińskiego, bardzo dobrzy aktorzy i jest tylko minus, a mianowicie fakt, że film jest troszkę nudny, jakoś nie wciąga nas zbytnio w akcję.

fabułe tez uwazam do d..... ale nadrabiają ją wszystkie inne elementy .

Film jak kazdy wojenny ukazuje dramat zołnierzy glownie psychologiczny zolnierzy. Jednak w filmie jest ukazanych rowniez multum scen akcji.Spielberg to Spielber i takiego filmu mozna sie po nim spodziewac-kolejny film na dyche.Widzialem go 3 razy i za kazdym razem robil na mnie duze wrazenie.Nie nudzi i nie jest...

Spielberg jak zwykle sens zastapia efektami specjalnymi co tak nawiasem mowiac daje swietny rezultat bo oglada sie to dzielo milo a sceny desantu na Normandie robia naprawde wrazenie

Zgadzam sie, ze fabula bzdurna, zwlaszcza gen. Marshall walczacy o zycie ostatniego zyjacego z braci, plakac sie chce...

Ale ja ocenilem ten film az na 9, bo uwazam,ze nie zrobiono filmu lepiej ukazujacego walki z okresu II wojny swiatowej. Realizm scen uzyskany dzieki mistrzowskiemu uzyciu najlepszych srodkow...

Już pierwsza sekwencja w Normandii ukazuje wyższość Spielberga nad innymi reżyserami. Ach, można tylko pomażyć o tym aby polskie filmy miały takich rezyserów dźwięku. Co prawda re-we-la-cyj-ne zdjęcia do "Szeregowca Ryana" mają akcent polski, ale szkoda, ze ów akcent nie kręci nic dla nas. Techniczna strona na ocenę...

Nuda, konwencja i schemat, z wyjątkiem scen batalistycznych (Overlord i most). A najgorszy jest fakt, że wszystko w obrazie jest maksymalnie realistyczne - śmierć, przerażenie, psychologicznie prawdziwi żołnierze (oni się boją, rzygają na wojnę, chcą do domu!), jednostki i wyposażenie...a fabuła jest oparta na tak...

Patrząc na film trudno oprzec sie wrazeniu ze śmierc pokazana na ekranie jest wyjątkowo realna. Scena z lądowaniem w Normndii jest niezwykle sugestywna. A ginie tam tylko ok100 ludziI pomysleć ze na wschodnim froncie srednio dziennie ginelo 10000 osob.

powiem tyle - zajebiste zdjecia polaka Kamińskiego... szczegolnie podczas bitwy odbywajacej sie na pocztaku filmu... osobiscie mysle a raczej watpie ze rzad amerykanski podjalby sie podobnej akcji zeby ratowac dla nich nic nie znaczacego czlowieka i ostatniego syna matki - oni generalnie maja wszytsko w dupie ale...