Czytając wszystkie wypowiedzi da się zauważyć że wszystkim najbardziej podobała się pierwsza część. Hmm moim skromnym zdaniem w pierwszych dwóch częściach, które mimo wszystko bardzo mi się podobały był zbyt rozbudowany wątek miłosny. Jak sam tytuł wskazuje nie o to chodziło choć nutka tajemniczości stworzyła specyficzny klimat i oglądało się bardzo przyjemnie.
Nie wiedzieć czemu nikomu nie podobała się 2-ga część (może dlatego że była bardzo podobna do 1) Ja jednak należę do tej mniejszości której jednak ta część się podobała, może dlatego że była zrobiona bardziej na komedię.
Ale wracając do tematu bo trochę odbiegłem, 3-cia część nie da się ukryć jest zupełnie inna. Nagrana o ile się nie mylę 4 lata po drugiej, co sprawiło że film, wg mnie jest bardziej dopracowany. Tajemniczych zagadek jest dużo więcej i tak na prawdę nigdy nie wiadomo kto po czyjej stronie stoi. Dzięki temu film staje się dużo ciekawszy. Nie jest to typowe romansidło.
Wiele osób narzekało że jest to porno dla za przeproszeniem mało inteligentnych...
hmm gdyby oceniać ten film bardzo powierzchownie to może byłaby to racja, jednakże w filmie nie chodzi o to żeby oglądnąć jakich to się nie wymyśli sposobów aby kogoś przelecieć, tylko o to jak to zrobić i jednocześnie na kimś się odgryźć. I cała ta intryga sprawia, że film przestaje być jak się wyraziłem wyżej głupim porno, lecz dość ciekawą interpretacją tytułu, który według mnie najbardziej pasuje do tej części (oczywiście ten oryginalny).
Z góry (czy też z dołu, zależy jak na to popatrzyć) przepraszam za brak przecinków i jakieś błędy w wypowiedzi i za to że jest ona dość długa, jednakże starałem się w miarę jasno i czytelnie wyrazić swoją opinię.